Szczerze to zazdroszczę tym, u których sprawdziło się to powiedzenie, że jeśli będziesz robił to co lubisz, to nie przepracujesz w życiu nawet dnia. U mnie robienie zawodowo tego co lubię jedynie spowodowało, że zaczynam tym rzygać, straciłem frajdę i przyjemność bo w robocie liczy się i tak wyrobnictwo i „dedlajny”. Kiedyś klepałem sobie jeszcze swoje pet-projekty, teraz jak wybija 15 to zamykam kompa i do 7 następnego dnia nie otwieram.
Kiedyś klepałem sobie jeszcze swoje pet-projekty, teraz jak wybija 15 to zamykam kompa i do 7 następnego dnia nie otwieram.
@mandanda: IMHO dużo w tym mentala. Jest sporo ćwiczeń, ale mi pomogło: 1. Czy ja tu siedzę za karę czy faktycznie jest tutaj coś czego gdzie indziej by mi brakowało? (I unikam wszelkiego doomerstwa w necie - inaczej przestajesz myśleć o realu, a zaczynasz o tym jaka Utopia jest lepsza co
@mirko_anonim: Ogólnie im więcej włożysz w siebie tym mniej musisz wkładać w potencjalne związki. Ogarnij lookmaxing, ogarnij PUA (inb4 piszę o podstawach by nie rozjebywać flow rozmowy i utrzymywać vibe, a nie o jakichś makiawelistycznych/red/blackpillach) ogarnij mental (brzmisz jak Konfiarz, co bez lookmaxxingu i podstaw PUA działa słabo).
No i ogarnij czego chcesz i czy to co oferujesz i czego chcesz jest spójne. Essa
Dziadkowie używają skype do kontaktu z dwoma osobami. Program ma stracić wsparcie. Na komputerze z ssd który chodzi bardzo szybko proponowany program Microsoft teams który nie jest wspierany na Windows 8.1. Discord tak samo nie chce działać. Doczekałem się czasów gdzie na komputerze który zasuwa (obsługuje Logitech c920 bez problemu) programy będą tracić wsparcie lawinowo i takie urządzenia będzie trzeba wyrzucać do kosza. Macie jakąś propozycję komunikatora wideo na Windows 8.1 który
No krew mnie zalewa przy takich informacjach jak dzisiaj o żałobie narodowej. Wmawiają nam że jesteśmy wolnymi ludźmi, tymczasem umiera sobie możny pan daleko od naszego kraju, a my jesteśmy zmuszeni do rezygnacji ze swoich planów, bo tak xd
Ja miałem wziąć tego dnia udział w biegu, a spodziewam się, że zostanie on teraz odwołany lub przeniesiony. W dupie mam Watykan i co sobie tam robią, co się u nich dzieje. No ludzie,
@Ejszyn: Trudne się wylosowało: odwołany bieg co blokowałby pół miasta czy żałoba po ważnym władcy, acz w żaden sposób nie związanym z naszym świeckim Państwem, który umarł w słusznym wieku 88 lat, po wielu miesiącach choroby.
ależ wspaniale wykorzystuje się AI do usystematyzowania wiedzy. Na przykład podałem parametry działki i GPT mi usystematyzował kalendarz nawożenia. Samodzielnie bym go pewnie projektował z wieczór.
@xyz_xyz: IMHO GPT to pierwszy draft. 5 lat temu w robocie byś dał zadanie bojowe stażyście (tutaj zastosowanie prywatne akat); teraz sam se senior zrobi drafta. Ogólnie GPT podniesie znowu barierę wejścia.
ale o Wandzie, co nie chciała miemca, to już lepiej o tym nie wspomniec bo to niedobra jest. co nie?
xD
@dos_badass: Jest to utwór o postawie bohaterskiej a wręcz heroicznej. Ku pokrzepieniu serc i utwór o funkcji propagandowej (nie koniecznie negatywne słowo). Toteż nie odzwierciedla on czegoś co było zrozumiałe same w sobie, a raczej pokazuje pożądany wzorzec kulturowy który promowano.
Z okazji pracującego wtorku przypominam wszystkim niewolnikom (tj. pracującym na etacie), że praca na kogoś od zawsze była formą kary. Co najgorszego mogło spotkać człowieka w Afryce w XVII i XVIII wieku? Wywóz do pracy na plantacji bawełny. Jaka była najgorsza kara w Związku Radzieckim? Wywóz do pracy do łagru.
Dlatego wszystkim niewolnikom XXI wieku przypominam, że twój etat to nie jest miejsce do jakiegokolwiek angażowania się. Twój pracodawca ma cię w dupie,
i tak taką samą kasę jak etatowy cuckoldzik który stara się na 200%?
@jacekparowka: Ta rozmowa ma taki sens jak gadanie czy warto żyć w Państwie - jeden żyje w Somalii, a drugi w Singapurze. Korpo korpo nie równe. W jednym robienie ponad obowiązki nie zostanie docenione, w innym dostaniesz kilka awansów rok w rok.
Co do starań zależy gdzie się jest w karierze i co realnie chce się uzyskać.
Wiec wychodze z tego przegrywu. Efekt? Jak kogoś poznaje, to oni gadają między sobą w tej swojej grupie w 95% Jak coś wtrące to reagują słabo zaintresowani lub niezainteresowani. Efekt? Czuje się jak natręt. Wtedy => spięcie => nie gadam już nic. Oni? Za X czasu: no co tam się nie odzywasz? Wzięło cię??!
Kur... Jak mam się odzywac jak sobie spijacie z dzióbków a gość, którego zaprosiliście jest jak na doczepkę?
@jakismadrynickpolacinsku: No czyli wbiłeś do grupy gdzie oni się znają i mają inside joke'i. Najprościej jest wyczaić kto w grupie jest Alfą (na kogo patrzą; kto dyryguje kierunkiem rozmowy; kto zarządza przerwę na siku/papierosa; czyje żarty są śmieszne i na kogo patrzą by wiedzieć jak zareagować). Po prostu następnym razem zadajesz typowi nie za trudne pytanko o tym co mówi w kierunku, który ciebie interesuje lub jest zgodny z interesem
@jakismadrynickpolacinsku: To tylko przykłady. Prawda jest taka, że w 10 minut każdy społecznie ogarnięty gość ogarnie dokładnie kto gdzie jest w danej grupie.
#odchudzanie #heheszki Mam problem. Mianowicie jestem na diecie typu IF - Intermittent Fasting ale niestety ona nie działa. Stosuje się do zaleceń przez ostatnie 3 miesiące i nie dość że nie chudnę to jeszcze mi przybyło parę kg. Nie wiem kto wymyślał tę dietę ale ona nie działa. Jem tylko w określonym oknie żywieniowym a resztę czasu nie jem nic tak jak zalecają - 8h głodówki i 16h
@TwujKoshmar: Pomijam żart OPa, ale IF de facto nie odchudza. Po prostu jak ktoś nie żre cały dzień to znika część podjadania i się zaczyna chudnąć. Ogólnie chodzi o bilans in/out.
Po tym kolejnym tygodniu światowej zawieruchy cieszę się, że jednak ta nasza stara, gruba, powolna UE, chociaż doskonała nie jest, to ewidentnie pomyśli, zanim podejmie decyzję. Kilka(naście) demokratycznych bezpieczników to dużo i drażni na codzień, ale przynajmniej mamy gwarancję, że do władzy nie dostanie się taka ruda małpa. Bo właśnie byśmy wstawali do newsa, że od teraz płacimy 2137% stawki celnej z USA, w ramach 69 odpowiedzi na kontr-cła. Chociaż może nie,
@xzcxhk: Żyłem jeszcze do niedawna w dzielnicy "obieżyświatów" na zachodzie (80% populacji rejonu). Akat tam przybieżeli w latach 70/80-tych. Asymilacja jest tam taka, że mają własny slang prawie niezrozumiały dla native'ów; co 3 dni miasto wpuszcza tabun sprzątaczy, bo worki na śmieci są najwidoczniej wbrew ich wyznaniu; a apka na metro pokazuje, że metro puste zawsze, bo "życie zawsze znajdzie sposób aby nie płacić" (przeciskają się przez bramki na 101
Kurde, mam w pracy babkę 46 lat, samotna. ja 28 Nie najładniejsza, nie najbrzydsza. Dostałem dzisiaj od niej dziwną "propozycję' XD Rozmawialiśmy o wynajmie, cenach mieszkań. Ona jako, że ma swoje mieszkanie własnościowe, ja wynajmuję to mocno się zdziwiła, ze płacę 2200zł w łodzi, a ze wszystkimi opłatami z 2600 mi wychodzi. Ona ma swoje i mówi że płaci 600, wielka płyta 2 pokoje. Dostałem od niej dziwną propozycję, że w sumie
@haabero: Bo czy się jest bardziej na lewo czy prawo to bardziej temat rozpatrywania każdej (większej) kwestii indywidualnie oraz myślenie krótko/długoterminowe.
Jak ktoś myśli, że krajem lub światem można zarządzać jedną maksymą na ślepo to XD
Lubię wietnamców, znam ich wielu. Żyją tutaj już od kilku pokoleń, asymilują się. Korzystam regularnie z ich restauracji i salonów fryzjerskich. Gej gada z nią jakby przyjechała na erasmusa a ona jest jak polak normalna, urodzona i wychowana tutaj. #ajemge1
według spisu powszechnego z 2011 w Polsce było 3100 osób urodzonych w Wietnamie i 700 osób z podwójnym obywatelstwem
@Icouldbeyourmom: Wawa, Łódź, Poznań, Gdańsk i Kraków. Plus kilka wybranych punktów w PL. Albo nie znałeś żadnego, albo znasz 10. Taka dystrybucja jest. Podobnie z innymi imigrantami do niedawna.
@razdwatrzy55: XD 30 aplikacji się robi w tydzień. Jak ktoś wysyła aplikacje raz na dwa dni to XD
Po drugie (zakładam kilka rozmów z rekruterem == 5 screeningów przez HR) 5/30 =~ 18% konwersji z aplikacji do pierwszej rozmowy to jest całkiem solidny wynik. Nie odbiega on od standardu (tym bardziej, że teraz trochę wolniej zatrudniają plus jest problem easy apply).
Reszta to pieprzenie głupot. Wzięłaby się za aplikowanie, a
#
@mandanda: IMHO dużo w tym mentala. Jest sporo ćwiczeń, ale mi pomogło:
1. Czy ja tu siedzę za karę czy faktycznie jest tutaj coś czego gdzie indziej by mi brakowało? (I unikam wszelkiego doomerstwa w necie - inaczej przestajesz myśleć o realu, a zaczynasz o tym jaka Utopia jest lepsza co