Pora trochę odświeżyć ten #sziszucontent. Do tej pory pisałem tylko poważne długie wpisy, a teraz naszła mnie ochota na krótkie #przemysleniazdupy. Być może będzie więcej wpisów pod tym tagiem o takim luźnym schemacie.
Ostatnio w pociągu zdarzają mi się coraz to głupsze sytuacje wystawiające mnie na cierpliwość - w sumie mamy sezon, to nic dziwnego. Więcej ludzi, więcej nastolatków, więcej ćpunów. Ot, tak dla przykładu - parę dni temu dziewczyna pokazując mi bilet, który zapisany miała w galerii pokazała mi także przypadkiem kilka, bo o ile dobrze widziałem to w pięć nagich zdjęć. No ale czego spodziewać się po 17 latkach. Ja nie narzekałem, a kierownik tylko płakał, że go nie zawołałem do pasażerki.
Kolejna osoba to babcia, która wsiadła na stacji Zadupie Wielkie z KRZYKIEM, że ten pociąg jest pełen11!11oneon1! Kasy w jej miejscowości nieczynne, a ona sobie ŻYCZY biletu z miejscem i jej nie obchodzi to, że miejsca nie ma. Trzydzieści minut zajęło tłumaczenie kierownikowi (ja mam w tym czasie ciekawsze obowiązki) przekazanie tej Pani, że miejsc nie ma i z dupy ich nie wyciągniemy, a wagony jadące z tyłu to wagony przeznaczone na zwrot i którymi żaden pasażer nie
Co się okazało to naszym pociągiem po cichu jechało dwóch kibiców śląska z biletami, których zadaniem było zatrzymać pociąg. Na szczęście zatrzymali go trochę później niż trzeba było i zanim tamci kibole zdążyli dobiec to my już postawiliśmy pociąg na nogi i odjechaliśmy w siną w dal.
Brawo UE Wrocław, zdjęcie na rekrutacje ma mieć 64 kilobajty maksymalnie i rozmiary 360x450 XD nie wiem w jaki sposób mam to zdjęcie zrobić, bo średnio wychodzi około 117kb To jakaś weryfikacja na debila czy jakiś niepełnosprytny te kryteria wymyśla? #gownowpis #studbaza #studbazaproblems #matura #niemampytan //Dobra zrobiłem, gówno jakość jaką sobie życzą będzie.
#anonimowemirkowyznania Mirki, skąd w was taka nienawiść do kobiet? Z przerażeniem czytam wasze wpisy/komentarze, że kobieta w związku od siebie nic nie daje, po ślubie tyje +30kg, a jak zajdzie w ciąże to od razu idzie na zwolnienie i się domaga miejsca siedzącego w autobusie - chociaż się nie należy wg was. Czy wy nigdy nie zaznaliście prawdziwej miłości? Czy na relacje waszych rodziców patrzycie pod tym samym kątem? Wasze matki też są darmozjadami, które trzeba utrzymywać? Wasi rodzice też żyją w relacji pół na pół jeśli chodzi o finanse? Gdy żona zaczęła odczuwać dyskomfort i stres w pracy będąc w ciąży to sam kazałem jej iść na zwolnienie - w końcu na coś szły jej składki oraz nie mógłbym sobie spojrzeć w twarz gdyby te czynniki wpłynęły na przebieg ciąży. Nie wyobrażam sobie zamienić swoją różową na inną tylko dlatego, że po porodzie ma kilka kilogramów więcej albo nie maluje się tak często jak wcześniej. Nie rozpaczam z powodu mniejszej częstotliwości zbliżeń. Nie narzekam jeśli po pracy nie ma w domu obiadu tylko sam idę coś ugotować dla nas - zajmowanie się dzieckiem + domem jest dla niej jak pełen etat (zostałem z córą sam na 2 dni, podziwiam żonkę, że jest w stanie to wszystko pogodzić). Nie karzę żonie dokładać się do wydatków pół na pół, ponieważ nie byłoby to fair bo zarabiam więcej. Co mam w zamian? Cudowną, kochającą rodzinę, z której jestem dumny. Kobietę, która jest dla mnie wszystkim, z którą dogaduje się tak samo rewelacyjnie jak wtedy, gdy mieliśmy naście lat. Gardzę facetami, którzy narzekają na kobiety przy każdej możliwej okazji - widziały gały co brały. Jak wam tak źle z kobietami to czemu nie wiążecie się z mężczyznami?
@Shurin: Hazarda szanuje mocno. Jak ktoś śledzi PL albo po prostu ogłada mecze Chelsea to on jest co mecz koszony równo z trawa, a i tak upada tylko w ostateczności. Ma kawał siły jak na swoje warunki fizyczne i zajebisty motorek w dupie
Po sezonie wakacyjno-urlopowym zapanowała powszechna panika. Nikt nie pamięta, jak to było z tymi czasami po angielsku, a trzeba się jakoś z powrotem wdrożyć i zacząć znowu mówić. W związku z tym zrobiłam Wam rozpiskę wszystkich czasów z wykresami i przykładami - w załączniku. Poniżej długi komentarz słowny dla nadgorliwych wyjaśniający, co, jak i dlaczego. Mam teraz trochę na głowie (i nie, nie mam już miejsc w grafiku...), ale w razie wątpliwości co do rozpiski pytajcie śmiało, w wolnej chwili postaram się odpowiedzieć. :)
#przegryw #stulejacontent #tfnogf ##!$%@? #logikarozowychpaskow #rozowepaski #deusvult Miraski, nie oszukujmy się. Dwudziestoletnie dziewczyny mają już najczęściej spore doświaczenie na polu bitwy, odbyły kilka krucjat, na których próbowały różnych taktyk wojennych. One nie mają już ochoy uczyć wszystkiego od podstaw giermków-one w tym wieku chcą się po prostu cieszyć dobrym oblężeniem, najlepiej z umięśnionym rycerzem, który zabierze je pod Konstantynopol, a
Jednym z plusów nauki języka obcego jest to, że z pierwszej ręki można poznać opinie ludzi, którzy są zafascynowani Polską. Będąc na swoim podwórku mówią i piszą o Polsce szczerze. Lubię śledzić niszowe kanały na YouTube i jednym takim przykładów jest kanał "Lorena Meksykanka" - kanał dziewczyny, który jest subskrybowany przez niecałe 5000 osób, a na którym można znaleźć ciekawe opinie odnośnie naszego kraju z perspektywy obcokrajowca. Lorena jest meksykanką, która mieszka w Toruniu ze swoim mężem Polakiem.
Dziewczyna wrzuca takie filmy, jak na przykład "próbowanie polskich pierogów", "zima w Polsce", "tłusty czwartek", "rzeczy, które sprawiają, że życie w Polsce jest dla mnie fajne", "jak działa komunikacja publiczna w Polsce". Niby nic nadzwyczajnego, ale oglądanie tego z perspektywy osoby, która dopiero poznaje nasz kraj, to super sprawa :).
Co więcej - nierzadko sam film nie jest najciekawszą treścią. Takie kanały śledzą osoby, które także są zafascynowane Polską i jej kulturą. Dlatego często głównym źródłem ciekawych spostrzeżeń i opinii są komentarze pod filmem. Bardzo miło jest też poczytać opinie typu:
Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o słowiańskich kobietach, bo jakoś mi się wydaje, że słabo potrafią komunikować swoje uczucia? Utrzymuję z jedną kontakt i dość dużo czasu zajmuje mi ogarnięcie jej toku myślenia :D
@krejdd: a my musimy na codzień wytrzymywać (╯︵╰,)
To już dokładnie 6 lat od tego magicznego poranka, kiedy to mogliśmy podziwiać wschodzące Słońce z Wenus na tarczy. Zobaczyć to kolejny raz będzie trochę ciężko. Trzeba pociągnąć jeszcze 99 lat (╯︵╰,)
Okej, zaczynam projekt od #przegryw do #wygryw Nie jestem może jakimś mega przegrywem bo mam #rozowypasek 7/10 ale sam jestem #niebieskipasek 2/10 i chce z siebie zrobić #wygryw 7-8/10 dlatego też ten projekt zaczynam. Jeśli na zachętę zobaczę tu +20 plusów, będę opisywał wszystkie moje działania w tym kierunku i w przyszłości wrzucę jakieś zdjęcia 'Przed/Po'. Może kogoś zmotywuję do zrobienia z
Hey, właśnie nie zdałem ważnego egzaminu i dzięki temu moje studia będą trwały rok dłużej.. dajcie jednego plusa na pocieszenie (╥﹏╥) #gownowpis #studbaza #feelsy
Mirki dajcie plusa na pocieszenie, przejechałem wczoraj z #rozowypasek 650 km żeby dotrzeć na wesele jej kuzynki. Po przyjeździe dostaliśmy kolację i się #!$%@? czymś zatrułem. Noc nie przespana, bo rzygałem jak kot, a dziś to jestem cieniem człowieka, taki jestem wymęczony. Teraz siedzę w pustym domu, a 2km dalej wszyscy świetnie się bawią #smutnazaba #zalesie
Po 6 dniach czas na kolejne dwie przygody mające miejsce w #intercity. Jak zawsze w razie wszelkich pytań zapraszam do komentowania. Przypominam też zainteresowanych o obserwowaniu #sziszucontent (albo dodaniu na czarnolistę ( ͡°͜ʖ͡°)) albo mojej skromnej osoby.
W króciutkim wstępie pozwolę sobie rozjaśnić parę nieścisłości z poprzedniego wpisu, by wszystko było klarowne. @jacekKobr pytał o to czy Biuro Bezpieczeństwa działa bezprawnie - nie, mało tego powstało ono gdyż Komisja Europejska narzuciła nowe zadania w zakresie bezpieczeństwa w kolejnictwie dla krajów UE. Drugą kwestią o której zasięgnąłem informacji są kursy dotyczące samoobrony. Jak się okazało mają one miejsce, ale nie są obowiązkowe, a co z tym idzie mało popularne.
Dobra, przejdźmy już do tematu mojego dzisiejszego wpisu - jak obiecałem dwie krótsze
Dzisiaj jechałem pociągiem z Poznania, relacja Zielona Góra - Wwa zachodnia. W wagonie bezprzedziałowym nr 11 brakowało miejsca nr 66, pomimo tego bilet na to miejsce został sprzedany jednej z pasażerek. To już nie pierwsza tego typu sytuacja, zdarzyło się, że ja miałem taki numer miejsca, którego akurat nie było fizycznie, jednak jedna z pasażerek stwierdziła, że mogę usiąść obok niej, bo to miejsce jej koleżanki, a ta spóźniła się na pociąg.
Na wstępie chciałem podziękować wszystkim obserwującym mnie jak i mój tag #sziszucontent (który został tagiem autorskim - dziękuje @a__s), a także każdemu plusującemu i komentującemu - to strasznie miłe. W dzisiejszym odcinku przedstawię wam odrobinę dłuższą historię i myślę, że format naprzemienny (po jednych krótkich historyjkach i jednej długiej na tydzień) przyjmie się u mnie już na stałe.
1. Trasa nie do Poznania (pozwolę sobie ominąć szczegóły tej podróży)
Pod ostatnim wpisem pojawiło się trochę komentarzy na temat tego, że część z was liczyła na jakieś ostrzejsze historie. W dzisiejszej opowieści postanowiłem zaspokoić tych, których historia z małpką nie urzekła, ale z drugiej strony obejdzie się bez podania trasy i
Ostatnio w pociągu zdarzają mi się coraz to głupsze sytuacje wystawiające mnie na cierpliwość - w sumie mamy sezon, to nic dziwnego. Więcej ludzi, więcej nastolatków, więcej ćpunów. Ot, tak dla przykładu - parę dni temu dziewczyna pokazując mi bilet, który zapisany miała w galerii pokazała mi także przypadkiem kilka, bo o ile dobrze widziałem to w pięć nagich zdjęć. No ale czego spodziewać się po 17 latkach. Ja nie narzekałem, a kierownik tylko płakał, że go nie zawołałem do pasażerki.
Kolejna osoba to babcia, która wsiadła na stacji Zadupie Wielkie z KRZYKIEM, że ten pociąg jest pełen11!11oneon1! Kasy w jej miejscowości nieczynne, a ona sobie ŻYCZY biletu z miejscem i jej nie obchodzi to, że miejsca nie ma. Trzydzieści minut zajęło tłumaczenie kierownikowi (ja mam w tym czasie ciekawsze obowiązki) przekazanie tej Pani, że miejsc nie ma i z dupy ich nie wyciągniemy, a wagony jadące z tyłu to wagony przeznaczone na zwrot i którymi żaden pasażer nie
@Shishu: Dla takich chwil warto być konduktorem?
źródło: comment_GxV10CaK4uNGf4tPv38eZg3zNZhZ2qCS.jpg
Pobierz