Pomijając kuriozalność motywu firmy zniechęcającej do kupowania swojego towaru, nie dostrzegacie tu czasem analogii do podwyżek cen żywności zafundowanych przez Jaroszewicza? A 5 lat później stan wojenny.
Libańczyk zabił żonę Polkę, bo za mało zarabiała. Sam był bezrobotny
A w domu były ich dwie córki...
z- 164
- #
- #
- #
- #

Unia już nad tym pracuje