Hej wszystkim! Mam pytanie do Was jako do bardziej doświadczonych w tematach ogrzewania domowego. Mam dom z lat 60., który jest już ocieplony i w sumie całkiem dobrze zmodernizowany, ale nadal ogrzewany węglem. Zastanawiam się, czy warto byłoby pójść o krok dalej i zamontować kocioł indukcyjny. Co myślicie o takiej technologii w takim starszym, ale już ocieplonym domu? Czy to ma sens i czy ktoś z Was ma doświadczenia z taką modernizacją?
Redgarexe












