W ramach eksperymentu sonda skierowała w kierunku Ziemi swoje instrumenty do wykrywania śladów życia. Dzięki temu odnalazła nie tylko wodę w stanie ciekłym, ale też barwnik, który silnie pochłaniał kolor czerwony, tzn. chlorofil oraz zmienne ilości metanu i podtlenku azotu w ziemskiej atmosferze.
W ten sposób po raz pierwszy w historii sonda międzyplanetarna wykryła potencjalne dowody na istnienie życia w kosmosie. Co więcej, Galileo zarejestrowała również wąskopasmowe sygnały radiowe z modulacją amplitudy, co może sugerować, że na Ziemi występują inteligentne formy życia!
Najważniejszym






































Wspominany booster był rekordzistą jeśli chodzi o ilość wykonanych misji. W trakcie 19 lotów dostarczył na orbitę 869 satelitów i statków kosmicznych (głównie Starlinki) o łącznej masie 262 ton. Przeszedł też do historii, gdy był częścią rakiety, która wyniosła w kosmos Douglasa Hurleya i Roberta Behnkena w trakcie pierwszej załogowej misji Dragona.
B1058 miał początkowo wykonać 10 misji. Później SpaceX zwiększyło mu certyfikację do 15 lotów, a jeszcze później do 20. Być może potem trafiłby do muzeum jako symbol odzyskania przez Stany Zjednoczone i amerykańskich astronautów niezależnego dostępu do kosmosu. Tak się jednak nie stało. Na pocieszenie warto pamiętać, że ten booster nie zawiódł w trakcie żadnego z 19 startów i lądowań. Zniszczenie nastąpiło dopiero w czasie transportu.
PS
źródło: GCSVBm3WsAAhwL0
Pobierz