W związku z dyskryminującym prawem właśnie przyjętym na Ukrainie, które robi z mężczyzn niewolników, i strachem że coś takiego zaraz zrobią w Polsce, myślę że czas wrócić do rozmowy o równouprawnieniu.
Konstytucja mówi: Obowiązkiem obywatela polskiego jest obrona Ojczyzny. Zakres obowiązku służby wojskowej określa ustawa. Obywatel, któremu przekonania religijne lub wyznawane zasady moralne nie pozwalają na odbywanie służby wojskowej, może być obowiązany do służby zastępczej na zasadach określonych w ustawie.
Ale jestem wykończony. Dosłownie nie mam siły wstać. Ledwo ukończyłem ostatnie ćwiczenie. Ogólnie nie lubię ćwiczyć. Nic w tym przyjemnego ani miłego. Robię to jako rutynę, by dobrze wyglądać fizycznie. Sam dla siebie. Robię to także z nudów zwyczajnie. Chodzę bardzo późno spać, celowo. Wolę noc od dnia. Ogółem każdemu z was polecam dobrze wyglądać fizycznie, samemu dla siebie. Nie chodzi mi o jakieś gymcelowanie na gnoma bojowego (170cm w moim przypadku)
@Scarface83: chyba wszystkiego po trochu najlepiej, trochę biegania by nogi poprawić i kondycję, trochę podciągania, trochę pompeczek, trochę rozciągania. Niż walić jedno i to samo cały czas xd by nie wyglądać jak ten kurczak z wczoraj xd
Zastanawiam się, czy laski są szczęśliwsze na tej karuzeli... Młode, tak do 25 lat, wydają się zadowolone - uśmiechnięte, otwarte, pełne życia, widać że samoocena na wysokim poziomie i ta karuzela jakby je nakręcała. Z kolei te po ścianie, to co druga pierodnlięta, z depresją, na lekach lub terapii. Siedzą se na portalach randkowych i nie wiadomo czego chcą, a jak w związku to też niezadowolone.
@OstatniRomantyk92: te po ścianie mają taki sam jak nie większy nawet często możliwość randkowania czy ruchania się z innymi. Jak ty myślisz że jakieś 18-25 latki są w kwiecie życia własnego xDDDD
30-45 latki to mają najlepsze życie, imprezy kasa wszystko, nic im nie brakuje zazwyczaj. Nawet jak są madkami, to mają ogromną atencję i możliwości. Już nie wspominając nawet o jakiś 50/60 latkach. Prawda jest taka że karuzela #!$%@? nigdy
Obecnie w Polsce ponad 50% małżeństw kończy się rozwodami. I to w pokoleniu naszych rodziców, czyli dość konserwatywnym jeszcze. Ciekawe jak te statystyki będą wyglądać za naszego pokolenia, gdzie związki tak naprawdę rozpadają się z dnia na dzień. W dobie, gdy każda kobieta na pstryknięcie palca ma dostęp do Czada 10/10 na Tinderze. Otwarte związki, onlfyansy, możliwość wyrzucenia mężczyzny z jego domu na podstawie jedynie oskarżenia o przemoc, bez żadnego wyroku sądu.
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: zapłodnić prostytutkę by przedłużyć linie genetyczna. A żeby żyć z kimś to poślubić transke albo zostać pedałem. Innej opcji nie ma w tym świecie teraz xD no chyba że zmienić się w femboja to wtedy easy life
Moim największym problemem jest znikome odczuwanie przyjemności. Co gorsza żadne leki na mnie nie działają. Nic tak bardzo mnie nie męczy jak to, że nic nie sprawia mi jakiejkolwiek radości #przegryw
@mystik: jest na to pewne lekarstwo. Nazywa się ono, docenianie. Ludzie jak i inne zwierzęta, są nastawione na hipergamie, gromadzą dobrobyt, emocjonalny jak i materialny, poczucie wartości, ego, status społeczny, nikt np nie docenia faktu posiadania ciepłej wody, jak i ogólnie wody czy żywności, nikt nie docenia faktu że nie grozi nam żadne fizyczne niebezpieczeństwo, nikt nie docenia faktu posiadania schronienia przed zimnem. Są to rzeczy za które człowiek powinien być
@Szyszkalogin: nie musisz. Wszystko siedzi w głowie, cierpienie psychiczne to wybór, psychika jest nie materialna to iluzja czucia, jedynie fizyczny ból jest realny i prawdziwy. Ból psychiczny to iluzja wspomnień i masochizm. Tylko często nieświadomy, że wyrządzamy sobie krzywdę w ten sposób. Wszyscy chcemy być szczęśliwi i nie cierpieć, ale nie wiemy że to co robimy (to co psychicznie sobie robimy to w prawdziwe akceptacja i wybór cierpienia psychicznego - takiej
@sapibarruNig: myśli emocje itd, są to rzeczy które istnieją lub nie istnieją w zależności od naszej woli. Problemem ludzi w dzisiejszym świecie jest brak zrozumienia, że to co sobie robią to wybór ciągłego masochizmu. Wyboru takich myśli i emocji. To że jakiś gówno lek otępia ci umysł, nie oznacza że leczy ci problem który masz, on jedynie spowalnia ci reakcje myślowe na tyle żebyś po prostu mniej żył na poziomie własnej
@sapibarruNig: myśli emocje itd, są to rzeczy które istnieją lub nie istnieją w zależności od naszej woli. Problemem ludzi w dzisiejszym świecie jest brak zrozumienia, że to co sobie robią to wybór ciągłego masochizmu. Wyboru takich myśli i emocji. To że jakiś gówno lek otępia ci umysł, nie oznacza że leczy ci problem który masz, on jedynie spowalnia ci reakcje myślowe na tyle żebyś po prostu mniej żył na poziomie własnej
#przegryw Nie jesteście przegrywami dlatego że nie macie kobiet, jesteście przegrywami ponieważ daliście sobie wmówić że najważniejsze w życiu jest spolkowanie z często tępymi przedstawicielami płci głupszej. Jest tyle ciekawych rzeczy w życiu do robienia poza seksem. A i sam seks ogólnie jest mocno przereklamowany. #niepopularnaopinia #blackpill #redpill #rainbowpill #zwiazki
@Malvo: jak dostaniesz diagnozę typu (depresja, asperger, nerwica) to oznacza że jesteś zdrowy chłop, tylko psychiatra musiał coś wymyśleć by nie stracić klienta xd
@qew12: wszystko wina rodziców, którzy we wczesnym dzieciństwie nie uczyli niczego człowieka, albo wszystkim straszyli. Mialem tak samo, ale znalazłem jakaś furtkę w głowie bo nie chciałem mieć więcej tego stanu, i jestem wolny już od tego.
@qew12: mi też, ale w wychowaniu była pewna pasywność, brak jakiś zakazów nakazów, uczenia czegokolwiek, i człowiek żył sobie tak w zasadzie nic nie umiejąc niczego się nie ucząc, i dorosłość w pewnym czasie wybiła. I jak to większość osób jest uczona tej systematyczności uczenia się, poprzez właśnie te naciski starych, na naukę, czy pomaganie jakieś. To potem taka osoba jakoś sama z siebie już idzie z prądem. A mnie to
@qew12: nie o naukę chodzi, tylko o to że robiąc jakieś rzeczy niecodzienne, w pewnym stopniu przyzwyczajamy swoje ciało i umysł do stresujących sytuacji, i po prostu przestają one być dla nas straszne. I jak ktoś tego człowiekowi nie robi, to potem jest dramat w dorosłości
Konstytucja mówi:
Obowiązkiem obywatela polskiego jest obrona Ojczyzny. Zakres obowiązku służby wojskowej określa ustawa. Obywatel, któremu przekonania religijne lub wyznawane zasady moralne nie pozwalają na odbywanie służby wojskowej, może być obowiązany do służby zastępczej na zasadach określonych w ustawie.
Dlaczego jako