@davidd1980: Chciałem się dowiedzieć jak to wygląda z rozliczeniem. Rozliczam się tylko w Polsce, czy tu i tu? Pracodawca powiedział, że muszę ogarnąć unijny NIP i druk A1. Generalnie gdybyś mógł mi opisać tak mniej więcej jak to działa, to będę wdzięczny :)
Byłem wczoraj około 00 zobaczyć nad jeziorem. Wchodzę sobie na pomost i widzę kątem oka, że coś na nim leży. Zaswiecilem latarka, a tam klapki, lekko wilgotna koszulka i spodenki. Wokół żadnych namiotów, aut, nikogo w domkach. Jedynie możliwe że z wioski ktoś przyszedł się kąpać, bo mają 5 min z buta. Zadzwoniłem zgłosić na wszelki wypadek na straż, ale powiedzieli, że żadnych zgłoszeń zaginięcia nie mieli, więc wróciłem i poszedłem spać.
@Przypadkowy: Chyba bez różnicy, bo nawet jeśli to i tak wszyscy pewnie będą o tym wiedzieć. A wydaje mi się, że to strażacy mają nurków jak coś, a nie policja
@CJMac: No co ja będę mówił xD nie będę wydzwanial i pytał czy już kogoś szukają. Będzie coś w wiadomościach, czy do mnie ktoś zadzwoni to dam znać. Jedyne co mogę dać to historię połączeń jakby to kogoś interesowało
@polemarchos: Nie wiem po co bym miał baitowac. Mam tu konto chyba 13 lat i do tej pory nie zależało mi na żadnej atencji xD w zasadzie się nie spodziewałem że to tyle plusow będzie miało
@Minieri: Czytałem to i przytaczałem dziś właśnie komuś to co przeczytałem chyba pod tym wpisem, gdzie ktoś opisywał jak kiedyś z kumplami rzucał sobie butelkę pełna piasku, żeby po nią nurkować i jeden z chłopaków nurkując znalazł butelkę i topielca przy okazji
@anonimowy-anon: No właśnie sęk w tym, że tam nie ma żadnego ośrodka. To taka plaża zrobiona chyba z inicjatywy mieszkańców wioski. Zrobiony pomost, palenisko z ławkami, trzy czy cztery wiaty. Jedyne co, to można tam biwakować, ewentualnie kawałek dalej są prywatne działki przy jeziorze
@anonimowy-anon: Możliwe, chociaż ubrania były raczej młodzieżowe. Ja mam na te plażę gdzieś z 15km. Dziś jak przyjęli moje zgłoszenie, to pojechałem tam raz jeszcze zobaczyć, czy pojawila się może straż, czy coś, ale nikogo nie było. Klapki i koszulka nadal leżały, a spodenki chyba gdzieś wywiało bo tak leżały na rogu tego pomostu
@JavierDaY: Nic. Dyspozytor przyjął wczoraj zgłoszenie, pojechałem tam gdzieś 30-40 min po moim telefonie, ale nikogo nie było. W wiadomościach też nic. Podejrzewam, że nie zaczną żadnych poszukiwań, dopóki ktoś nie zgłosi zaginięcia.
Jestem na wypowiedzeniu, szef to #!$%@?, nie chce podpisać za porozumieniem i na ostatnie 3 tygodnie #!$%@?ł mi pracy tak że nie mam kiedy nawet szluga zapalić... Na chwilę obecną jestem całkowicie zdrowy, dosłownie.. Nie mam pojęcia na co mógłbym pójść na l4. Macie może jakiś kontakt do lekarza, który by mi pomógł? Chętnie przyjmę na priv żeby nie robić problemów. Albo macie jakiś sprawdzony sposób żeby pójść na zwolnienie? Mam tylko
Czołem mirki, przychodzę do Was z pytaniem o szanse. Obecnie mam pracę w stabilnej firmie ale niestety wszystko mnie to #!$%@? i nie ma dużych szans na jakikolwiek rozwój. Dlatego też zacząłem się powoli szkolić z zakresu IT (Python, css, HTML, js). W obecnej pracy wytrzymam jeszcze z rok max, a po tym czasie prędzej zrobię magika niż tu zostanę. Sądzicie, że ucząc się przez ten czas jest szansa na znalezienie pracy
Ehhh... Nie wiem z tymi Czechami, chyba nie ma ich co do kuponu dodawać. Ewentualnie solo coś obstawić, ale raczej nie na mecz bo ciężko powiedzieć czy Chorwacja czy Czechy... Rozkminy
@userrrr: Mi na przykład niekoniecznie się chce obecnie pracować (zwolniłem się 2 tygodnie temu) i w sumie od buka wyciągnąłem już wypłatę jak nie lepiej przez ten czas. I co teras
@userrrr: Oczywiście że możesz, wystarczy mieć mózg, oglądać mecze i cokolwiek wiedzieć i piłce. Wiadomo, że jest jakaś statystyka i losowość, ale bez przesady.
#bukmacherka