PannaCedylia
PannaCedylia
Ech Mireczki, koniec roku jest masakrą u mnie. Mojej mamie zepsuła się pralka, dzisiaj kibel A jeszcze niedawno auto, którego nie da się odratować nijak. Jak jeszcze z kiblem wszystko ogarniemy po świętach, tak pralka jest do wymiany. Nie stać nas na wszystko, długo by gadać. Na wiosce ledwo łączymy koniec z końcem. Z tego powodu chciałabym zarobić trochę kasy dla mamy, ponieważ całe oszczędności poszły na naprawę auta (bezskutecznie, ojciec teraz
- AshesOfTheSun
- fronczu
- szczamdozlewu
- konto usunięte
- Rose_mosquito
- +596 innych