Nie róbcie tego, co ja - odebrałem osobiście bilet na MotoGP i chciałem zalaminować - papier termoaktywny. BŁĄD o.o - ci co mają elektroniczny, spoko, róbta co chceta.
Na szczęście mogłem poprosić o ponowne wydrukowanie... uff uff uff #motocykle
@Jojne: że ładniejsza to fakt, też mi się podoba. Rozmawiałem z dziewczyną, która jeździła taką na Tukanie i tak średnio o nim mówiła (głównie o silnik chodziło - słaby i się grzeje). Jakby zrobili taką w wersji 400-450 cm3, to serio - idę po kasę do Providenta czy tam innego Stefczyka :P
Dobra, wygrałem z dominatorem. Ponownie jeździ (pic rel). Może się komuś ta historia przyda jak będzie miał podobny przypadek. Motocykl w poprzedni weekend parę razy leżał, w tym raz dość epicko. W poniedziałek postanowiłem nim pojechać do biura bo burzą budynek obok i na wszystkim leży po całym dniu parę mm pyłu z kruszonego betonu, to nie chciałem innych moto na to narażać.(http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,22087224,burza-biurowiec-kleby-pylow-nad-mogilska-mieszkancy-protestuja.html). Ale nie dojechałem bo dominator zdechł tak w połowie drogi. Zgasł i nie miał ochoty ponownie zapalić. Akcję ratunkową przeprowadziliśmy z @BratProgramisty, w międzyczasie przyszły lusterka. Wczoraj pojechałem sprawdzić czy problem będzie występował ponownie. Wystąpił. Pchałem gruza przez kilkaset metrów i zabrałem się za rozbiórkę. Moto z tamtego okresu potrzebują paliwa, powietrza i prądu. Najpierw sprawdziłem powietrze - wszystko działa. Następnie profilaktycznie wyczyściłem cały układ paliwowy, odrdzewiłem bak, wymieniłem węże, wypłukałem filtry (chociaż wszystko było w dobrym stanie). Poskładałem i go na jazdę próbną. Znowu zdechł i znowu pchanie. Ale tym razem już nie zakładałem owiewek, więc miałem dostęp do świecy. Ściągnąłem fajkę, założyłem świecę z zapasu wojennego, zwarłem do cylindra i bingo -
@FLAqMastah: qrna, ale akcja, serio ;) w sumie dobrze, ze to pierdoła. No i poznałeś ukryte znaczenie 4 liter RFVC - R(andom) F(uck-up) V(ery) C(ommon) (✌゚∀゚)☞
W zeszłym tygodniu moja żona wyturlała kask leżący w samochodzie, czego skutkiem okazało się zadrapanie logo na czole kasku. W poczuciu winy skontaktowała się z Shoei i poprosiła o pomoc. We wtorek przedstawiciel odebrał kask kurierem, a dzisiaj dostarczył go z powrotem. Kask jest naprawiony, wyregulowany, wyprany i wzbogacony o firmowe gadżety. To jest przykład dbania o obsługę posprzedażową! #piekloperfekcjonistow #nieboperfekcjonistow #shoei #motocykle
@mroz3: Po prostu firma dobrze rozumie jak istotny jest serwis posprzedażowy. Mogli wypiąć się, ale woleli pomóc i mieć nadzieje, ze następny kask tez u nich kupię, a i innym będę polecał. Masz rację, takim firmom należą się pochwały.
Dziś zdane na A za pierwszym. Kilka informacji. W #siedlce prędkość mierzy fotokomórka jak na zdjęciu poniżej. Wynik wyświetla się na laptopie. Egzaminator (nazwisko przemilczę), kawał ch***. Na 10 zdających 6 odpadło już na placu. Nie wiem jak dalej. Przyczepił się, że na awaryjnym moto za mało zanurkował. Powiedziałem, że śliska ta kostka i odpuścił. Na mieście w pewnym momencie nic nie mówił więc uznałem, że jadę prosto. po lewo była droga z pierwszeństwem. Ochrzanił mnie dlaczego tam nie skręciłem i uznał jako błąd. Ogólnie mnóstwo stresu, atmosfera lipna ale do przodu.
Ps. Co dalej. Do urzędu z tym świstkiem? Ps2. Jak mnie złapią, że jeźdzę z tym świstkiej to traktowane jest jak brak uprawnień?
@deptacz_gnoju: @KasparowGaming: sory ale głupoty gadasz. uprawnienia dostaje się w momencie podpisania odbioru prawa jazdy a nie że pojawi się w cepiku. no i co do jazdy bez słowa to wszedzie uczyli żeby jechać na wprost a nie tam gdzie jest pierwszęństwo. na wprost znaczy bez użycia kierunkowskazu
ja z tego co pamiętam musiałem jeszcze iść do urzędu złożyć podanie o wydanie prawka. a potem to juz tylko
@daczka92: doczytaj, a później idź przypudrować nosek.
Źródłem uprawnień do kierowania pojazdami jest więc decyzja wydawana przez organ po ustaleniu, że zostały spełnione wszystkie przesłanki wymagane przez prawo, w tym m.in. uzyskanie wymaganego orzeczenia lekarskiego, odbycie wymaganego szkolenia, zdanie egzaminu państwowego teoretycznego i praktycznego i osiągnięcie wymaganego wieku. Prawo jazdy jest jedynie dokumentem potwierdzającym posiadanie takich uprawnień.
Kto dostal dzisiaj awans o trzy stanowiska??? No ja... Kto od przyszlego tygodnia bedzie przynosil do domu dwa razy wyzsza wyplate??? No tez ja :D Mirko! Pij ze mna kompot!!! :D
Jestem dzisiaj zajebiscie podjarany. W koncu udalo mi sie wykonac jeden z ostatnich krokow w ogarnianiu dupy na emigracji. :) Jak trzy lata temu wyjezdzalem do stanow to mialem za duzo siwych wlosow na glowie zeby sie oszukiwac ze wszystko bedzie proste. Zostawialem w Polsce prace ktora lubilem i w ktorej moze nie zarabialem wykopowych 15k ale tez powyzej sredniej, wyrobiona pozycje w branzy i mieszkanie.
@Gorbovsky: Nie bez przyczyny branza nie pojawila sie w we wpisie :) Lubie troche anonimowosci w necie. Pensja powyzej dwoch amerykanskich srednich krajowych.
pierwsza czesc projektu #ktm skonczona, zostaje teraz tylko wymiana kilku elementów mechanicznych, jak, klamki, wydech, czy filtr. Słyszałem różne opinie, jedni sie zachwycaja inni nienawidzą - nikomu nie dogodzisz. Najważniejsze ze mi sie podoba!
@b2_spirit: Ten konkretny kosztował 1800Ł, ale ciut starsze roczniki tego modelu można znaleźć w granicach 1000-1300Ł Niestety demon szybkości to to nie jest - do 100kmh może i się rozpędzi, ale ja zazwyczaj jeżdżę ok. 80kmh na trasie. Moim zdaniem to taka optymalna prędkość, żeby się za bardzo nie wlec, ale też nie katować małego silnika. Czasami brakuje mocy, no ale to jednak 125cc więc nie narzekam - na początek
@pestis: próbowali ale się wyrwałem, jak zabrali mi motocykl to się sam rozpędziłem na pieszo i przywaliłem w pobliski samochód
@krul_piwniczakuw: tak wiem, wiem, weź kredyt, zmień pracę... @Wielki_Atraktor: powiem Ci kupiłem od majfrendów za jakieś chyba 30 plnów i jestem mega zadowolony. Te dwie łapki po bokach stabilizują, w pozycji, a gumki czerwone się naciąga na rogi telefonu i nawet na dużych wertepach czy
Boję się jeździć w deszczu czy też po. Nie przeszkadzało mi to jednak #!$%@?ć 160 żeby zdążyć pomiędzy ulewami do roboty i być 15 minut wcześniej. Jestem #!$%@?.
#motocykle #alpy cały dzień po winklach i gdyby noc nie nachodziła to jeszcze pewnie bym jeździł kilka godzin. jeszcze mam 150km przełęczami do hotelu. to się kurka nie nudzi!
@patrykRR: @Steven_Hyde: nie ma to jak Alpy, choć w Słowenii i Chorwacji prowadziło mnie po takich trasach jakich jeszcze nie widziałem. Nie dość, że kręto to jeszcze asfalt pożal się Boże. Ale daliśmy radę.
@KrupnikPL: kurczę, będzie problem bo obiekt który miałem w pobliżu już nie istnieje a nie mam obecnie możliwości jeździć i tego szukać. Proszę motomirków o przedłużenie terminu wykonania! A swoją drogą to może dodawajmy pod każdym wpisem z #motowyzwanie link do zasad zabawy bo uległy pewnym zmianom względem pierwszego wpisu o motowyzwaniu i nawet nie wiedziałem że sam mam wykonać swoje wyzwanie bo wpis o nowej wersji zasad
Na szczęście mogłem poprosić o ponowne wydrukowanie... uff uff uff #motocykle
źródło: comment_pdm36xc8AOdN1T0XN35Jlk4Wrv4uSNm0.jpg
Pobierzczy będziesz wtedy w dupie? :)