Wpis z mikrobloga

Dziś zdane na A za pierwszym. Kilka informacji. W #siedlce prędkość mierzy fotokomórka jak na zdjęciu poniżej. Wynik wyświetla się na laptopie. Egzaminator (nazwisko przemilczę), kawał ch***. Na 10 zdających 6 odpadło już na placu. Nie wiem jak dalej. Przyczepił się, że na awaryjnym moto za mało zanurkował. Powiedziałem, że śliska ta kostka i odpuścił.
Na mieście w pewnym momencie nic nie mówił więc uznałem, że jadę prosto. po lewo była droga z pierwszeństwem. Ochrzanił mnie dlaczego tam nie skręciłem i uznał jako błąd.
Ogólnie mnóstwo stresu, atmosfera lipna ale do przodu.

Ps. Co dalej. Do urzędu z tym świstkiem?
Ps2. Jak mnie złapią, że jeźdzę z tym świstkiej to traktowane jest jak brak uprawnień?

http://imgur.com/a/Za9GG
#motocykle
  • 26
  • Odpowiedz
@KasparowGaming: czemu połowa Polski robi kursy jazdy / egzaminy w Siedlcach? To miasto to taki duży plac manewrowy. Boją się w Warszawie a tu łatwiej, a może taniej?

na awaryjnym moto za mało zanurkował


@KasparowGaming: co znaczy, że motor zanurkował? Tak z ciekawości pytam.
  • Odpowiedz
@Razoer @KasparowGaming : prawo jazdy to dokument poświadczający posiadanie uprawnień. Uprawnienia nadaje urząd
("z urzędu" ( ͡° ͜ʖ ͡°)) w momencie wpłynięcia informacji z WORDu, wtedy też pojawia się wpis w CEPIKu i można śmigać pod groźbą mandatu 50zł za brak dokumentu, a nie 500zł za brak uprawnień.
  • Odpowiedz
@deptacz_gnoju: @KasparowGaming: sory ale głupoty gadasz. uprawnienia dostaje się w momencie podpisania odbioru prawa jazdy a nie że pojawi się w cepiku.
no i co do jazdy bez słowa to wszedzie uczyli żeby jechać na wprost a nie tam gdzie jest pierwszęństwo. na wprost znaczy bez użycia kierunkowskazu

ja z tego co pamiętam musiałem jeszcze iść do urzędu złożyć podanie o wydanie prawka. a potem to juz tylko odświeżać stronę
  • Odpowiedz
sory ale głupoty gadasz


@daczka92: doczytaj, a później idź przypudrować nosek.

Źródłem uprawnień do kierowania pojazdami jest więc decyzja wydawana przez organ po ustaleniu, że zostały spełnione wszystkie przesłanki wymagane przez prawo, w tym m.in. uzyskanie wymaganego orzeczenia lekarskiego, odbycie wymaganego szkolenia, zdanie egzaminu państwowego teoretycznego i praktycznego i osiągnięcie wymaganego wieku. Prawo jazdy jest jedynie dokumentem potwierdzającym posiadanie takich uprawnień.

III SA/Łd 894/13 - Wyrok WSA w Łodzi
  • Odpowiedz
@deptacz_gnoju: o już trzeba wyjeżdżać z tekstem. czyli widzę z jakim poziomem rozmawiam.
Kierowca zdobywa prawo do poruszania się danym typem pojazdu wraz z datą wydania uprawnień! Nie jest to ani data zdania egzaminu ani data jego odebrania przez daną osobę. Nie posiadając w ręku dokumentu prawa jazdy nie można oszacować w 100% czy uprawnienia zostały już jej nadane czy nie. Dlatego przepisy kodeksu drogowego jednoznacznie mówią o tym, że kierowca
  • Odpowiedz
Boją się w Warszawie a tu łatwiej, a może taniej?

@mk321: Z tego co wiem, osoby niepotrafiące zdać w Wwa jeżdżą do Łomży. Jakaś szkoła na Radarowej nawet reklamuje takie wyjazdy. Czy w Siedlcach łatwo? Na pewno łatwiej, niż w Warszawie, ale znam osobiście osobę, która po oblaniu w Siedlcach 4 razy pojechała do Łomży ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@deptacz_gnoju: co vice versa? nie wyjeżdżam z durnymi tekścikami. "idź przypudruj nosek" no #!$%@? super odpowiedź.
ok. czyli niech OP jeździ a jak go złapią to niech idzie do sądu i potem sie buja z tym pół roku. a najgorzej jak spowoduje wypadek to wtedy bedzie musiał zabulić komuś kase bo ubezpieczyciel się wypnie a potem może chodzić po sądach z tym bo przecież "sąd w Łodzi tak powiedział"
  • Odpowiedz
@daczka92: @deptacz_gnoju: SPoko panowie. Ja nie mówię, że chcę jeździć. Pytałem naprawdę z czyste ciekawości jak to jest traktowane bo o tym gadaliśmy z chłopakami na placu. Czy policja od razu po egzaminie ma w bazie, że mam uprawnienia. O to głównie mi się rozchodzi.
  • Odpowiedz
Czy policja od razu po egzaminie ma w bazie, że mam uprawnienia


@KasparowGaming: Nie. WORD musi wysłać kwit do urzędu, urząd musi to wklepać do CEPiKu (i wydać decyzję) i wtedy policja ma stosowne info w bazie.
Oczywiście w internecie jakiś anon napisał, że prawomocne wyroki sądu administracyjnego nie mają mocy prawnej (zaś powoływanie się na nie to "głupoty"), a #!$%@? szpeców internetowych tak.
  • Odpowiedz