@tatiq02: Bo jestem sam jak palec, bo nie potrafię działać, bo w wieku 30 lat jestem społecznie upośledzony i nie potrafię rozmawiać z ludźmi, a jeszcze mam z pół życia do nadrobienia jeśli chodzi praktycznie o wszystko. Czuję się jakbym był w jakiejś śpiączce od wielu lat. Z tym, że jestem świadom tego co się dzieje, ale mogę jedynie to obserwować życie, a nie być jego uczestnikiem.
Czytam sobie maila jakiego dostałem od mojego ostatniego znajomego/przyjaciela jakiego miałem w życiu. Czytam sobie tego maila, czytam sobie co mu odpisałem, patrzę na datę. I w sumie nie chce mi się wierzyć, że moja ostatnia rozmowa i spotkanie z kimś żywym była w grudniu 2011 roku. Od tylu lat nie mam znajomych w realu. Przez ten czas nie odbyłem ani jednego spotkania i wyjścia w celu innym niż szkoła/praca/zakupy. Nie wiem
Jako, że nowy rok i zakładam, że jak ktoś tutaj siedzi to raczej dzisiaj nigdzie nie wychodzi.
Także pytanie, czy KIEDYKOLWIEK spędziliście sylwestra ze znajomymi/dziewczyną etc? Siedzenie z mamą u cioci Danuty sie nie liczy. #przegryw ##!$%@? #sylwesterzwykopem #samotnosc
Byłem dzisiaj w żabce i chciałem życzyć kasjerowi wszystkiego dobrego w nowym roku, bo nikt tego ze stojących w kolejce nie robił a człowiek pewnie zasuwał od samego rana, więc jak już miałem wychodzić to się odważyłem ale się przejęzyczyłem i życzyłem "zdrowych i spokojnych świąt" (╥﹏╥)
@Onii-chan-san_Senpai: nie zrobiłeś niczego złego, Nowy Rok i Trzech Króli to święta, więc każdy raczej ogarnia o co chodzi. Bardzo często słysze "wesołych świąt" przed sylwestrem
Tak, też kiedyś myślałem ze mam jeszcze czas. Patrzyłem jak inni się spotykali w grupach, jeździli rowerami, a ja myślałem ze mam jeszcze czas, że może w gimnazjum do nich dołączę, że w liceum poznam nowych ludzi i z nimi będę sie bujał, a może ze na studiach jak będę w innym mieście się odwaze, jakis wypad na piwo czy cos albo jak skoncze te studia to bede miał więcej czasy bo
@MrPawlo112: Ja czekam cały czas na ten moment, a jestem już po 30. Zresztą, nieważne ile mam i ile będę mieć lat, zawsze tylko będę czekać. Jedyne co mi z tego czekania przyjdzie to skowyt na łożu śmierci i płacz nad zmarnowanym życiem.
Lubię spędzać święta z rodziną, za to nie lubię tego, co się ze mną dzieje "po". W trakcie wydawało mi się, że było normalnie i fajnie, dopóki nie wróciłem do domu. Od razu natłok myśli, że może za biedne prezenty dałem, może coś źle odpowiedziałem, może wcale nie było fajnie, może w trakcie pobytu tam zrobiłem jakąś głupią minę, może z kimś za mało próbowałem rozmawiać, może byłem za mało uśmiechnięty, może
@Onii-chan-san_Senpai: musisz zdac sobie sprawę z tego, ze ludzie mniej myślą o tobie niz ci sie wydaje. W sensie jak sie zachowywales. Dużo więcej (jesli nie tylko), myślą o sobie (tak jak ty). A nawet jeśli to rozmowy wygladaja tak: - Lucek, Onii-chan cos dzisiaj sie malo uśmiechal - Wanda co ty gadasz, super bylo.
Jeśli coś byłoby nie tak, zaufaj mi, dadzą ci to odczuć tak, ze będziesz wiedział.
@Xreak: Ehhh, mam to samo, dzisiaj nawet jak dzieciaki rodzeństwa otwierały prezenty to patrzyłem zanudzony i bez pasji, gdzie jeszcze rok temu potrafiłem chociaż skomentować coś, że fajne, że się pobawimy, i tak dalej ( ͡°ʖ̯͡°)
Ktoś poleci jakąś niedrogą i w miarę dobrze działającą stację dokującą do dysków twardych? Mam kilka starych dysków z lat 2005-2018, w tym jakieś z laptopów, i nie wiem co mam kupić żeby wszystkie dało się podłączyć do jakiegoś urządzonka które mi je złapie po usb. #komputery #hdd
Pytanie, czy teraz chodząc do lekarza pierwszego kontaktu nie da się niczego załatwić póki jest się osobą niezaszczepioną? Byłem pokazać wyniki USG które zrobiłem prywatnie i chciałem, żeby lekarz pokierował mnie odnośnie bólów żołądka które mam, a co chwilę jedyne co robił to poruszał temat szczepienia.
Zapytał mnie na początku o co chodzi, a później czy jestem szczepiony. Mówię, że nie, to i od razu musiałem się tłumaczyć dlaczego nie. Później wstukiwał
@robertx: Niestety, ale to nie jest zarzutka ani troll. Nie jestem zainteresowany tematem szczepionek i tego wirusa, ani tymi co walczą za, ani tymi co walczą przeciw. Zadałem pytanie bo nie wiem, czy to jest normalna sytuacja w publicznej służbie zdrowia i może szkoda czasu żeby rozglądać się za innym lekarzem, bo może wszędzie jest tak samo i tylko jest sens pójść gdzieś prywatnie.
#depresja #samobojstwo #rozowepaski #niebieskiepaski #samotnosc #zwiazki