To może wyglądać jak bardzo kiepska zarzutka, ale to wszystko to, niestety, prawda xD
Mirki, mam problem z... powodzeniem u kobiet. Nie, nie ustawiają się pod moim blokiem w kolejce i błagają i chwilę sam na sam, aż tak źle to nie wygląda.
Więc. mam swojego różowego. Idealna nie jest ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale wiem, że lepszej nie znajdę. Jesteśmy razem cztery lata i mam nieodparte wrażenie, że to ta jedyna. I wszystko by było super, gdyby nie inne różowe xD. Nie wiem jak to się stało. Nigdy nie miałem jakiegoś super powodzenia u kobiet. Przed moim aktualnym różowym miałem dwie dziewczyny (a lat mam 28). Nie jestem bogaty, nie jestem super przystojny, ponoć bywam zabawny (głównie teksty z mirko mówione do normików xD). Słyszałem, że zajęty mężczyzna jest bardziej atrakcyjny dla kobiet. ALe cholera, podrywają mnie nowo poznane kobiety, które nie wiedzą, że mam różowego ( ͡° ʖ̯ ͡°). Wyczuwają jej zapach, czy co? Ostatnio byliśmy na imprezie u znajomego, różowy wyszedł na papierosa i na balkonie usłyszał rozmowę dwóch lasek: obie był zgodne, że chętnie by mnie zrobiły xD cokolwiek to znaczy. W przeciągu ostatniego roku piętnaście dziewczyn do mnie "startowało" (dla mnie to b. dużo, pewnie są tu więksi podrywacze ( ͡° ͜ʖ ͡°)) Różowy narzeka, że pewnie mnie
Fajnie