mircy, trzymajcie kciuku za mojego biednego bandziora. Wskoczył dzisiaj do uchylonego okna( 8 lat się tym nie interesował) i na tą chwilę nie chodzi :(. Jeżeli do piątku nie będzie poprawy to weterynarz mówi, że trzeba go uśpić... Na tą chwilę rusza ogonem i na mocniejszy nacisk nóg jest mała reakcja, więc mam nadzieję, że wyjdzie z tego. Dorzucę zdjęcie tygrysa. #koty #pokazkota
@impact18: ehh co ostatnio te koty mają z tymi nerkami i wątrobą? Jakiś miesiąc temu też musiałam uśpić kota z podobnego powodu, teraz kolejny kot ma problemy z nerkami, weterynarz też mówi, że jakaś fala chorób, coraz więcej młodych kotów choruje. Bardzo Ci współczuję ale jeśli prócz paraliżu musiałby się jeszcze męczyć z nerkami to dobrze postąpiłeś choć wiem jak trudna to decyzja. Współczuję bardzo bo niedawno też to przechodziłam.
ehh co ostatnio te koty mają z tymi nerkami i wątrobą?
@homo_superior: Miały od zawsze. Nerka kota - zwierzęcia pierwotnie pustynnego jest bardzo wydajnym organem. Koty zagęszczają mocz dużo bardziej niż psy czy ludzie (stąd wszelkie choroby układu moczowego). Co do wątroby: koty nie sprzęgają ksenobiotyków z kwasem glukuronowym, efektem tego jest mniej wydajna detoksykacja, a stąd do uszkodzenia nerek już niedaleko.
@Howkin: Dziękuję Ci, że przez moje czarnolisto tego nie widziałem, za to Ty musiałeś to wrzucić nieotagowane i muszę czytać o festiwalu s----------a pod tagami dzieciaków które pocą się do swoich rówieśniczek.