Pracuję sobie w drukarni w UK, jestem jedną z trzech osób z agencji pracy, które są tu na stałe. Tak to mało kto wytrzymuje bo monotonia, nuda i w ogóle. Wczoraj cała ekipa to byłem ja, dwóch Rumunów, dwóch murzynów i muzułmanin. Ja pracowałem z muzułmaninem, składaliśmy kartony i układaliśmy je w wysokie wieże, żeby zaoszczędzić miejsce. W pewnym momencie poszedłem na przerwę a on został sam. Po minucie cofnąłem się do
pwn3r
pwn3r