grazyny/karyny/seby oburzone swoimi wypowiedziami które same postuja w internecie XDD
I to jest dla mnie clou całej sprawy. Ja przed kliknięciem "wyślij" na wykopie, gdzie moją prywatność chroni tylko stały nick, zastanawiam się czasem 2-3 razy. A ci ludzie nie wstydzą się pisać takich pierdów pod prawdziwymi imionami i nazwiskami, co mogą przeczytać ich znajomi, rodzina, pracodawcy xDD
@Lolenson1888: nie wstydzą się bo w to wierzą. Znajdą kilka osób myślących podobnie i się w swoim zdaniu upewnią. W mojej opinii winne są bańki informacyjne. Ja lubię w realu takich szurow wyjaśniać, podważając ich logikę. Czasem się udaje, czasem nie. Warto próbować.
W ogóle wymagania doświadczenia w bardzo konkretnych technologiach w tej branży jest strasznie głupie xD. Jak ktoś faktycznie się zna na swoim fachu, to raz dwa się wdroży w nowy framework czy język, o ile jest zaznajomiony z danym paradygmatem. To jakby zatrudniając murarza wymagali 10 lat doświadczenia z bloczkami Ytong konkretnie XD. Układał Pan tylko bloczki Solbetu? Coo proszę? To do widzenia.
@niedorzecznybubr: Dobre porównanie. Ta branża to schizofrenia zbiorowa - lepiej szukać pół roku kogoś z idealnym stackiem, zamiast w 2 tygodnie doszkolić i kolejne dwa dać na rozruch/naukę własną. Po prostu tutaj ogon kręci psem i HRy dużo lepiej zabezpieczają swoje interesy niż przemądrzali, ale słabi interepersonalnie techniczni.
@niedorzecznybubr: Jak szukasz pracy, to wymagają niewiadomo czego, ale jak już pracujesz w kontraktorni, to wrzucają cię do projektu ze stackiem z którym nie miałeś styczności, ale klientowi się mówi, że miałeś (tak było u mnie xD).
Jak Trump zablokuje outsourcowanie pracy przez amerykańskie firmy IT do Indii, to odwołuję wszystkie moje złe słowa o nim i pokłaniam się za wywołanie takiego ssania w polskiej branży IT jakiego historia nie widziała xD
@bart40404: Nawet jak to zrobi i wróci eldorado, to znając życie znowu zacznie się wielkie naganianie do IT, programiści cucki bedą pomagać za darmo innym wbić się do branży, a na dodatek będą rozpowiadać, jak to się teraz nie zarabia w IT pracując 2h dziennie xD
I to jest dla mnie clou całej sprawy.
Ja przed kliknięciem "wyślij" na wykopie, gdzie moją prywatność chroni tylko stały nick, zastanawiam się czasem 2-3 razy. A ci ludzie nie wstydzą się pisać takich pierdów pod prawdziwymi imionami i nazwiskami, co mogą przeczytać ich znajomi, rodzina, pracodawcy xDD