Weźmy mój przykład. Bez zdradzania jaka to branża powiem tylko, że u mnie akurat nie nastąpił spadek obrotów. Nie jest to jednak ani farmacja, ani spożywka. Jest to za to handel hurtowy.
W takim układzie jak myślicie, ilu mam zazwyczaj klientów w wieku powyżej 65 lat? Odpowiedź: Średnio 2 dziennie. A w obecnym czasie to może jednego. I to głównie dlatego, że tymi klientami są ludzie, którzy wciąż prowadzą firmy po osiągnięciu wieku emerytalnego.
Wydawać by się mogło, że godziny dla seniorów powinny chyba dotyczyć aptek, wielkopowierzchniowych sklepów wielobranżowych, dyskontów, spożywki i tak dalej. Tak by logika podpowiadała, bo przecież w placówkach takich jak moja, godzina dla seniora nie ma żadnego, nawet iluzorycznego sensu.
Tylko proszę pamiętać, w jakim państwie żyjemy. To nie jest ani państwo prawa, ani państwo rozsądku. Warto więc zajrzeć do ustawy, w której interesujący mnie punkt brzmi:
źródło: comment_1585822150rZLPc0uZiQKXQV8ELAhcFe.jpg
PobierzObrazek z cyklu notywacja za 5zl