@Pepin321: ja ostatnio dostałem jedną karteczkę wydrukowaną i z dopiskiem "przepraszam za zaśmiecanie skrzynki" także gardzę ale trochę mniej bo kulturka
Desperacka próba wrobienia kontrolerów w "ruską agenturę" jest tak bzdurna i oczywista, że aż się ociera o parodię i nie jestem w stanie uwierzyć, że są w nią zaangażowani prawdziwi ludzie, a nie boty i płatne trolle, nie można być aż tak głupim. Wycieczka po twitterze i betonowych pisowskich kontach to jak jakieś tajemnicze zoo z granicy wszechświata.
@Mistrzrozkimnki: poza tym, PiS ma zawsze tę samą strategię radzenia sobie z grupami zawodowymi - zdyskredytować jako chciwych burżujów, cwaniaków, ynteligentów i wrogów ojczyzny, że ktoś się jeszcze na to nabiera,to jest dla mnie niepojete
Mirki jest afera! Dziś w drodze do bankomatu natrafiłem na kontener wypchany jakimiś dokumentami bankowymi. Bank zmienia siedzibę i postanowi ł pozbyć się starych papierów. Sposób w jaki to zrobiono r---------a cały system RoDO. Nie musiałem grzebać w tym kontenerze bo już na wierzchu natrafiłem dokumenty z peselemi, adresami itp. Jak dla mnie to nieźle baza danych. Nie wiem ile dni to tak sobie leży. Czy takie coś się gdzieś zgłasza? Więcej
@przemek-: to sa W C--J duze pieniadze, bo kilkukrotnie wieksze od TVP. Przypominam tez. Ale przekaz PiSowski juz leci, ze tvn zaplacil 70tysiecy podatku dochodowego kiedys tam.
Cześć Mirasy i Mirabelki, zwracam się do Was z prośbą o #wykopefekt . Zrobiłam też znalezisko i na tym koniec, bo nie chcę tutaj spamować.
Na wykopie jestem od ponad 11 lat, część z Was mnie poznała także w realu na spotkaniach wykopowych. Nigdy o nic nie prosiłam, bo na szczęście nie musiałam.
Niestety teraz jest ta chwila, gdy zwracam się do Was wszystkich: mój sąsiad, kolega z dzieciństwa, teraz ojciec małej Klary i Kornelii, którego znam od urodzenia, jest chory. Mieszka parę domów dalej od moich rodziców, w dzieciństwie razem bawiliśmy się w "bazy" i graliśmy w Prince of Persia.
Robię przelew co miesiąc na 1430zł do ZUS i chciałbym czuć, że gdy zachoruję tak jak ten człowiek to wtedy zadziała ubezpieczenie i ktoś mnie będzie leczył za te pieniądze. Tymczasem c--j mnie strzela jak państwo p----------a pieniądze i nie pomaga właśnie w takich podbramkowych sytuacjach, tylko pompuje kasę w 13ki,14ki i pińcetplusy... a szkoda strzępić ryja, zaraz pójdzie przelew.
@xtedek: O ile zgadzam się z tym, że dostęp do służby zdrowia w naszym kraju pozostawia wiele do życzenia, o tyle tutaj pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Gościu zachorował na śmiertelną chorobę. Czy to się komuś podoba, czy nie, i jakkolwiek jest to przykre (a jest - sam czytając jego historię było mi co najmniej źle), On niestety wkrótce umrze. Medycyna nie potrafi wyleczyć glejaka. Znane są jedynie sposoby
@nama: Mało prawdopodobne. Sikora lazurowa jest wybitnie osiadłym gatunkiem i pomimo tego, że gniazduje blisko granicy z Polską (na Białorusi i północno zachodniej Ukrainie) pojawia się u nas dużo rzadziej niż ptaki z kazachskich stepów czy rejonów arktycznych.
Ochrona prywatności to jedna z najczęstszych przesłanek stosowanych przez organy w celu ograniczenia prawa do informacji. Okazuje się, że stojąc na straży prywatności jednych podmiotów, zapominają one o prywatności wnioskodawców. Taki wniosek płynie ze zgłoszeń klientów poradni Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. Jeden z nich, nazwijmy go panem Adamem, zwrócił się do jednego z organów lokalnych o udostępnienie informacji publicznej w postaci wyników kontroli nadzorowanego przez ten organ stowarzyszenia, z którym pan Adam współpracował jako wolontariusz.
Po kilku dniach wnioskodawca otrzymał w związku ze swoim wnioskiem informację… tyle, że jej nadawcą był nie organ, a stowarzyszenie. Zarząd stowarzyszenia poinformował naszego klienta, że zawiesza tymczasowo współpracę z nim w związku z wnioskiem, który skierował do urzędu. O wniosku stowarzyszenie dowiedziało się od organu. Co więcej, urząd chciał wiedzieć, czy Zarząd stowarzyszenia pozwolił panu Adamowi uzyskać informacje na jego temat, mimo że wniosek składał we własnym imieniu, korzystając ze swojego prawa do informacji.
Zarząd stowarzyszenia poinformował naszego klienta, że zawiesza tymczasowo współpracę z nim w związku z wnioskiem, który skierował do urzędu. O wniosku stowarzyszenie dowiedziało się od organu. Co więcej, urząd chciał wiedzieć, czy Zarząd stowarzyszenia pozwolił panu Adamowi uzyskać informacje na jego temat, mimo że wniosek składał we własnym imieniu, korzystając ze swojego prawa do informacji.
Po kilku dniach wnioskodawca otrzymał w związku ze swoim wnioskiem informację… tyle, że jej nadawcą był nie organ, a stowarzyszenie. Zarząd stowarzyszenia poinformował naszego klienta, że zawiesza tymczasowo współpracę z nim w związku z wnioskiem, który skierował do urzędu. O wniosku stowarzyszenie dowiedziało się od organu
Hey Smyki Kochane Trochę mnie tu nie było ale powracam na chwilę by móc Wam jeszcze raz podziękować będę robić to do końca świata i jeden dzień dłużej. Dziś zrobiłam około 15km swoją furką chciałam jechać sprawdzić jak wygląda przejazd na Sadowne ale z tej drugiej strony ale pod sam koniec na zakręcie stała policja i Pan w białej czapeczce stwierdziłam że robię zawrotkę do domu bo byłam sama. A w połowie
Cześć Mireczki i Mirabelki, prawie 12 lat na wypoku, nie jedno aferę się widziało ale teraz potrzebuje waszej pomocy. U mojego #rozowypasek zdiagnozowali chorobę nowotworową krwi i czeka ją przeszczep szpiku kostnego. Mamy dwójkę małych b0mbelków i przydało by się żeby pamiętały Madke.
Aby przeszczep mógł się odbyć, musimy znaleźć odpowiedniego Dawcę czyli jej “bliźniaka genetycznego”. Proszę, zarejestrujciesię w bazie DKMS jako potencjalni Dawcy szpiku.Rejestracja jest bardzo prosta, zajmuje około 5 minut (wystarczy zamówić pakiet, pobrać wymaz z jamy ustnej i odesłać). Przeszczep szpiku w 80% odbywa się z krwi obwodowej Dawcy a pobieranie szpiku z kręgosłupa czy talerza kości biodrowej to mit. Dawcą szpiku może zostać każda zdrowa osoba pomiędzy 18 a 55 rokiem życia. Namówcie również do rejestracji w bazie najbliższych.
źródło: comment_1654780998ZmitiVDEsrWBMuUrAGxaR1.jpg
Pobierz