Zakakaikane
Zakakaikane
via AndroidMirki, przykra sytuacja spotkala mnie dzis w autobusie miejskim ale dobry uczynek zrobiony wiec czlowiek czuje dobrze :). Siedziałem z przodu, wracam z delegacji zmeczony i na ktoryms z przystankow weszlo pierwszymi drzwiami malzenstwo po siedemdziesiatce. Zapytali kierowce czy jedzie na przystanek xxx, odpowiwdzial ze tak i poprosili o bilety ulgowe. Wyszlo cztery osiemdziesiąt, zabrali bilety, skasowali i usiedli. Pech chcial ze kierowca trzymal kase i bilety w tym korytku pod okienkiem.