KawalerPowiatowy
KawalerPowiatowy
Wiem że to błahostka w temacie ostatnich wydarzeń, ale szukali na pewnej z grup pomocnika kuchennego przy gotowaniu dla Ukraińców - koniecznie musiala to byc osoba z książeczką sanepidowską. Czy to już nie jest przesada jeżeli chodzi o nasze przepisy? Czy nie lepiej ustalić odgórnie że każda osoba, która np. kończy szkołę, musi być konkretnie zbadana a nie bawimy się w jakąś durną papierologię #polska