Jeśli kogoś interesuje spływ na tej rzece to jest rzeka Łyna, na Warmii, spływ z Brzeźna Łyńskiego w kierunku źródeł. Chyba jedno z najpiękniejszych miejsc na tej trasie.
Przychodzi tuńczyk do restauracji i mówi do kucharza: - #!$%@?, zabiłeś mi ojca! Kucharz na to: - Przepraszam cię, stary - taka robota... Tuńczyk mówi: - Wyzywam cię na pojedynek szachowy! Jak wygrasz, będziesz mógł mnie usmażyć, ale jak przegrasz - już nigdy nic nie przyrządzisz! Zaczęli grać. Jak to przy szachach - emocje jak na rybach. Jak wiadomo, wszystkie tuńczyki uwielbiają grać w szachy, więc kucharz dostał mata w kilu posunięciach.
Wpadłem dzisiaj na swoją byłą dziewczynę: – Karol? – spytała – dawno się nie widzieliśmy. – Fakt, kilka lat. Co się z tobą stało? Zawsze byłaś taka… szczupła, ładna… – Tak się wygląda gdy się ma dwójkę dzieci.
PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych. PPS A tutaj link do zrzutki, jeślibyście chcieli Janusza wesprzeć - LINK
@Moras86: Vice City było wcześniej na PS i jak my graliśmy na PC-tach, to jeden koleżka w klasie przechodził grę już 5 raz i uchodził za naszego speca od gry. Podbijam do niego i pytam czy miał problemy z helikopterem, a ten że nie. No to dawaj do mnie, pokażesz mi jak to przejść. I potem się okazało, że na padzie to był banał, ale na myszce i klawie już nie.
Bożu, czekałem na niego z 2 godziny, aż usiądzie na tej ławeczce, którą ja chcę i którą ja wybrałem W końcu się udało, skubaniec szybki jest. Mega jestem zadowolony, bo ciężko żulowi zrobić ładne zdjęcie. Wybaczcie ze wrzucam zdjęcie aparatu, ale prosto z terenu, później wrzucę po obróbce ;D W rogu widać jaki crop, bo bliżej nie chciał siadać xD
#dowcip Kiedy byłem dzieckiem mój ojciec zdradzał moją mamę i nie kochał naszej rodziny. Po pewnym czasie się rozwiedli, ale niedługo potem moja mama zginęła w wypadku samochodowym. Musieliśmy zamieszkać z bratem w starym domu babci. Siostra mojej babci była alkoholiczką. Ogólnie cała rodzina żyła na koszt babci. Babcia niestety niedawno zmarła. Mój wujek Andrzej każdego dnia ledwo unika więzienia. Mój brat opuścił dom i już z nami nie rozmawia. Mój ojciec,
Sos: niestety zapomniałem kupić składników i improwizowalem, ketchup, koncentrat pomidorowy, sos barbecue, mnóstwo oregano i bazyli, sól, pieprz, przyprawa do gyrosa, pieprz cayenne i nie pamiętam co więcej
#heroes3 #homm3 #heheszki #glupiewykopowezabawy #poniedzialkowymlynwodny
( ͡° ʖ̯ ͡°)