noswtg
noswtg
Ehh ktoś mi kota rozjechał, po cholerę one się pchają na tę drogę? Spasione jak wieprzki, 2x dziennie żarcie, duperele, zabaweczki, a i tak wypuścisz na dwór, to albo na pole i psy zagryzają, albo idzie na drogę i samochód kasuje... Już z dziesiąty kot, którego skasowano mi przed bramą za mojego życia, ja się przyzwyczaiłem i ich nie chce, ale młodsza siostra kota chciała, no to dostała, a mówiłem, że roku
- Yogi282