Ile ja w życiu głupich decyzji podjąłem i błędów popełniłem. Czasami jak tak sobie o tym wszystkim pomyślę, to normalnie nie chce mi się wierzyć, że to jest naprawdę moje życie. Ile ja bym dał, żeby zacząć od nowa i żyć... może nie jakoś do końca lepiej, ale po prostu spokojniej. Czuć spokój. Że moja egzystencja nie jest zagrożona do takiego stopnia, że zastanawiam się czy nie wyląduję na ulicy któregoś dnia.
Join_Da_Tag