Sekretarz generalny NATO oświadczył, że państwa NATO produkują już więcej amunicji artyleryjskiej niż Rosja. A przecież przed nami realizacja kolejnych inwestycji w tym zakresie. Sama Polska wkrótce doda potencjał 500 000 sztuk amunicji 155mm (300 000 Mesko i 200 000 Niewiadów). A to nawet nie będzie produkcja w ramach gospodarki wojennej, a jedynie standardowa inwestycja w Europie. NATOwskie młyny mielą powoli, ale kiedy już ruszą, to zmielą tę żałośną parodię przemysłową jaką

wjtk123
















































