Przypominam: według Alkusów, jeśli normalny człowiek wypije w piątek wieczorem jedno p--o, to już jest alkoholikiem. XD Na Wypoku czytane milion razy.
Dlaczego Alkusi tak uważają? Bo wygodniej im wmówić sobie, że to nie ich odpowiedzialność. „To nie ja, to A-----l mnie zmusił!” i nagle codzienna butelka wódki staje się winą Istoty Wyższej o imieniu A-----l. A żeby było śmieszniej, dorabiają teorię: „Wy też jesteście alkoholikami, bo pijecie lampkę wina do pizzy albo
@Brutus66: dokładnie. Ludzie wpadają od skrajności w skrajność. Ile to osób mowi: w sierpniu nie pije / w poście nie pije / nie pije przez pół roku itd. A może po prostu wystarczy nie chlać do odcinki co weekend? Dwa piwa do meczu raz na miesiąc nie zrobią z nikogo alkoholika. Albo nawet większą ilość mocniejszych trunków, raz na pół roku na weselu czy urodzinach śwagra
@dqdq1: co innego wolność słowa, a co innego pieprzenie głupot xD jakby zaprosili do studia pacjenta z Tworek i on zacząłby mówić, że jest Napoleonem, to dziennikarz prowadzący wywiad powinien mu przytakiwać i mówić "to bardzo ciekawa teoria"?
btw prawaki maja swoj staly zestaw slow-wytrychow, ktore pasuja do wszystkiego. Taki Marcinek moze uzywac teatrzyk dla gojow na kazda sytuacje i zawsze jest zadowolony, ze przejrzal system
@SpokojnyPan: teatrzyk dla gojów, igrzyska dla gawiedzi ( ͡°͜ʖ͡°)
@Grzesiok: było było, dokładnie wszystko przewidział w tym lutym 2022. Przecież mówił, żeby mieszkańcy Moskwy przygotowali się na tymczasowe blackouty, bo to będzie wieloletnia wojna materiałowa
Na kilku ulicach w obwodzie moskiewskim zgasło światło, w wyniku awaryjnej sytuacji w systemie zasilania energetycznego. A wykopki myślą, że cała Moskwa ma blackout? Faktycznie elita internetu ( ͡°ᴥ͡°)
Dziś terapeutka pochwaliła mnie za to, że walczę ze swoimi wyzwalaczami. Opowiedziałem jej o tym, że dziś poszedłem do paczkomatu obok sklepu i nie kupiłem 200, a tak zazwyczaj było na wyjściu do paczkomatu. W niedzielę poszedłem do żabki po coś i tak samo żadnego 200 nie wziąłem, chociaż zazwyczaj niedzielne wyjścia do żabki po coś były pretekstem do wzięcia 200. Ciężko się wychodzi z tego gówna, na prawdę żałuję, że doprowadziłem
błagam powiedzcie mi, czy wy też pierzecie wszystko po jednym wyjściu z domu? chyba już tracę rozum albo k---a może to ja jestem w błędzie, nie wiem. moja dziewczyna za każdym razem kiedy wraca do domu z pracy, pierwsze co robi to w-------a wszystko co miała założone na sobie do pralki- wiadomo bielizna, koszulka jak spocona, ale tak samo spodnie, bluza, swetry, no dosłownie wszystko za wyjątkiem kurtki. nie jestem w stanie
Dlaczego Alkusi tak uważają? Bo wygodniej im wmówić sobie, że to nie ich odpowiedzialność. „To nie ja, to A-----l mnie zmusił!” i nagle codzienna butelka wódki staje się winą Istoty Wyższej o imieniu A-----l. A żeby było śmieszniej, dorabiają teorię: „Wy też jesteście alkoholikami, bo pijecie lampkę wina do pizzy albo
źródło: pexels-holoshuriken-15750728
PobierzA może po prostu wystarczy nie chlać do odcinki co weekend? Dwa piwa do meczu raz na miesiąc nie zrobią z nikogo alkoholika. Albo nawet większą ilość mocniejszych trunków, raz na pół roku na weselu czy urodzinach śwagra