Zrobiłem 4fun takie cuś w 4h żeby oderwać się od rutyny dnia codziennego. Jak spoko to dam na publiczny a jak chu*owe to nie dam żeby nie zaśmiecać internetu. Miłego wieczoru mireczki.
@exii: Wygląda jak 99% innych ale te 99% jest po ang, wrzuć na publiczny dla Polaków nie rozumiejących w języku szekspira, niech coś wyniosą wartościowego z internetu ( ͡°͜ʖ͡°)
"Flick zachowuje się niewdzięcznie. Bayern dał mu szansę, dzięki niemu wyrobił sobie markę. Całe życie był asystentem, a klub mu zaufał. Też zyskał, ale Flick automatycznie wszedł na szczyt. Nie może zapominać, że ma ważny kontrakt i to, że chce odejść, może nie mieć znaczenia" - Hajto #mecz #pilkanozna #hajto
Na początku chciałbym podziękować Wam wszystkim – śledzącym wpisy Huberta – za okazane wsparcie, troskę i wyczekiwanie kolejnych informacji o postępach leczenia. Zapewne wszyscy wolelibyśmy, aby w tym miejscu pisał bezpośrednio Hubert. Niestety. Najprościej jest mi nie używać zwrotu „nie żyje”. W takiej sytuacji często piszę się, że „przegrał walkę z chorobą” jednak On nigdy się nie poddał. Trudno wyobrazić sobie jak wielką posiadał chęć życia, mimo ogromnej ilości bólu, przyjęcia niezliczonej ilości leków, zmagania się z wieloma skutkami ubocznymi i mimo zmęczenia walką z nowotworem. Walczył nie tylko dla siebie. Najgorsze w odejściu było dla niego zostawienie osób, które go kochały. Troska o to co będzie z nami, jak sobie z tym poradzimy, to największe zmartwienie jakie posiadał podczas wielu miesięcy choroby.
Pod powyższym tagiem mogliście czytać historię choroby Huberta, która przez gorszy stan niestety nie była kontynuowana w ostatnim czasie, dlatego jestem Wam winien uzupełnienie. Ostatnim wpisem jaki przeczytaliście był ten o przeszło tygodniowym pobycie na Oddziale Chemioterapii. Drugiego dnia już na samym początku wlewu leku Niwolumab Hubert zaczął się gorzej czuć, odleciał, przez co terapia nie była kontynuowana. Ilość przyjętego leku była tak mała, że nie można nawet mówić o przyjęciu leku – po prostu tak jakby go nie dostał (wiem, pisał Wam co innego – problemy z pamięcią krótkotrwałą też jemu towarzyszyły w ostatnich tygodniach). Późnym wieczorem pojawiła się gorączka, a w nocy odebrałem telefon od lekarza dyżurnego z informacją, abym przyjechał się pożegnać, bo Hubert może nie przeżyć do rana… Przez ten tydzień pobytu na oddziale lekarze starali się ustalić skąd taka reakcja organizmu. Wykryto bakterię w moczu i zaczęto antybiotykoterapię (różne bakterie i antybiotyki towarzyszyły nam już do końca…). Dzięki temu, że Hubert leżał w sali jednoosobowej i wspaniałemu podejściu lekarzy i pielęgniarek mogłem kilkukrotnie wejść na oddział, by go odwiedzić – nie jest to standard w tych trudnych czasach w jakich
Piotrze dziękuję za to, że się odezwałeś. Przedewszystkim za to, że byłeś przy Hubercie do samego końca a duchowo będziesz przy Nim pewnie na zawsze. Cieszę się, że w naszym chorym Panstwie mieliście możliwość bycia w tym wszystkim razem. Przyjmij wraz z Rodziną wyrazy współczucia.
Ale bym zgnił jakby i Szczęsny się zaraził wchodzi Fabian i robi obronę Częstochowy nikt i nic nie daje mu rady, Świderski wali farfocla w 93minucie a Fabian zostaje na bramce do końca eliminacji i na Euro.
@WodzNaczelny: Pisać takie wysrywy, bo kiszący się w domach od roku ludzie wyszli nacieszyć się pierwszym dniem wiosny, to trzeba być wykopową s---------ą level hard. I weź zmień ten awatar, bo wstyd.
Mam znajomego lekarza i opowiadał mi ostatnio jak widział jak Borys Budka odciągał lekarzy od łóżek chorych pacjentów. Opozycja do wszystkiego jest zdolna byleby wykończyć Polaków. Posłuchajcie w końcu apelu premiera Mateusza i przestańcie przeszkadzać, bo przez was będzie u nas tak jak na zachodzie!
@Lunat: to straszne jak ludzie potrafią być zakłamani i krytykować nasz ciężko pracujący rząd. Prywaciazom zależy tylko na pieniądzach i okradaniu rządu, który daje nam wszystko co tylko może z własnej kieszeni ryzykując własne zdrowie i poświęcaj swoje życie. Mam nadzieje, ze po zakończeniu pandemii naszym bohaterom narodowym zostana postawione pomniki przypominające nam z jakimi bohaterami mieliśmy żyliśmy i jak wiele dla nas zrobili.
@marcooo80 C--j w te zmarnowane pieniądze. Ale to wywyższenie miernoty, biedy umysłowej, zabobonów, taniego patriotyzmu, patologii i niskiej kultury będzie nam się odbijać czkawką jeszcze długie lata po nich. Żal i smutek mnie ogarnia gdy myślę o rozsądnych ludziach nadal mieszkających w .pl. Ja już od lat jestem poza.