Znajomi z którymi grywam i przesiaduję na discordzie tak pierdo....tzn. gadają o #silownia i byciu #mirkokoksy, muskularnym i w ogóle sexy, że mało brakuje, a wbrew swojej woli sam się zapiszę do niej (jeden z nich, bywalec od zawsze to mnie cały czas namawia). Byłbym pierwszą osobą na świecie, której nie polepszy się samopoczucie i samoocena przy regularnych treningach i widocznych po nich efektach.
@GracekPL strasznie współczuję straty przyjaciela. Czy dobrze widzę i Twój piesel miał lzawienie z oczu? Mój akiteł też ma takie "zacieki" prawie 8 lat na karku i już nie wiem co mu na to poradzić bo oczy zdrowe.
Opcja nr 1: - praca blisko domu (15 minut drogi w jedną stronę), - "permanentny #!$%@?" (ciągle dokładane nowe obowiązki, wszystko ma być na wczoraj, co chwilę przychodzi ktoś machać łapami bo potrzebuje coś na już, ogólnie brak nudy), - pensja dobra jak na okolice (małe miasto), - umowa o pracę (dostajesz kasę na konto i masz wylane)
@matwes Wstajesz o 6 rano. Wracasz do domu ok 18. No i człowiek zmęczony dojazdami bardziej niż sama praca. Co kto lubi. Jak opcja nr 1 ma różnic się tylko tym, że człowiek coś musi robić a nie przeglądać neta cały dzień to wolę 1 bo przynajmniej czas leci. Jak praca ma być stresująca to znowu lepiej opcja nr 2.
Plusujcie dobrego Mirka @matti05 który z dobrego serca wysłał mi glukometr, nakluwacz, paski i igły warte naprawdę sporo monet! Przy leczeniu cukrzycy u dużych psów, koszty idą w setki, więc taka bezinteresowna pomoc sprawia, że serce mi rośnie. Dzięki Mati, jesteś bardzo w porządku!!!! 乁(♥ʖ̯♥)ㄏ
@vanda_el Trzymam kciuki Mirabelko (✌゚∀゚)☞ Ja ze swoim zaczynam właśnie walkę z alergia i atopia. Dopóki pieseł wymaga tylko zwykłych szczepień to kazdy wet dobry, ale jak przychodzi do poważniejszego leczenia to ciężko znaleźć dobrego i koszty się kumuluja. Dobrze, że jakiś Mireczek pomógł.