@karolinana: przyczyn jest wiele, niestety zazwyczaj największą przyczyną są właściciele zwierząt. Wolno żyjące koty srają na cudzych posesjach, znaczą teren, czasem wbijają komuś przez balkon/taras do mieszkania. Po psach mało kto sprząta, często z lękiem separacyjnym zostawiane są same sobie lub te z agresją lękową puszczane są samopas i atakują wszystko i wszystkich. Pomijam już smutnych ludzi, którym wszystko przeszkadza, bo oni też stanowią niemały odsetek takich s-----------w.
@karolinana: po prostu jesteś z grupy, która jako o zwierzętach myśli o psie czy kocie (ci właśnie piszą na kolanie ustawy o ochronie zwierząt). Często jednak zapomina się, że są to gatunki udomowione i nie powinny żyć w naturalnym środowisku ponieważ stanowią zagrożenie dla ekosystemu i gatunków naturalnie występujących. Często sprawiając również problemy dla otoczenia ludzkiego przez brak wychowania i akceptację patologicznych zachowań ze strony właściciela
#anonimowemirkowyznania Pytanie do osób, którym już bliżej do 30stki niż dalej: czy też uważacie, że ślub to już nie dla was? Załóżmy, że jestem za ślubem to i tak nie wyobrażam sobie tego.. bo jak? Załóżmy poznaje teraz dziewczynę to przecież musi dobych lat minąć zanim się dobrze poznamy i na stare lata brać ślub xD? Nie czaje tego. Znajomi, którzy mają już żony poznali się we wczesnych latach szkolnych
@AnonimoweMirkoWyznania no tak, bo przecież gdy wybija Ci 30tka to już tylko kłaść się do trumny i czekać na śmierć ¯_(ツ)_/¯ Ile lat według Ciebie trzeba być razem, żeby decydować się na ślub?
@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli to nie jest pierwszy związek tylko któryś z kolei to koło trzydziestki naprawdę ma się więcej mądrości niż za gówniarza i zna siebie oraz mechanizmy w związku na tyle dobrze że nie potrzeba 10 lat żeby zdecydować czy chce się z daną osobą być "na zawsze".
Natomiast czy ślub to dobre rozwiązanie i czy jest potrzebny to zupełnie inna kwestia.
@AnonimoweMirkoWyznania Pomijając zasadność/bezzasadność oceńcie sami wpisu, miej jaja żeby z konta pisać, bo z anonima to trochę żenada. Albo bait. Albo jedno i drugie
#anonimowemirkowyznania Skończyłem beznadziejny kierunek studiów - ochrona środowiska i nie mogę znaleźć pracy po tym. W urzędach pracują same stare dziady, który tylko zajmują miejsce młodym. Zastanawiam się czy dalej szukać czegoś w tym kierunku czy całkowicie pójść w inną stronę np. programowanie. Nie piszcie mi, że trzeba było nie iść na taki kierunek. Doradzicie coś?
@AnonimoweMirkoWyznania: Próbowałabym dostać się do urzędu. Wiem, że są organizowane konkursy na różne stanowiska. Jeśli interesuje Cię praca w zawodzie, nie rezygnuj.
#anonimowemirkowyznania Witam, W zeszły weekend mój samochód miał zmienianą uszczelkę pod pokrywą silnika (uszczelka pokrywy zaworów/uszczelka klawiatury - różnie to zwą). Wszystko niby spoko ale coś mnie tknęło w garażu i postanowiłam otworzyć maskę. Od razu w oczy rzucił mi się brak jednej zaślepki śruby osłony silnika ale to nie wszystko...odkręcam korek, a tam długie na jakieś 5-7mm resztki poprzedniej gumowej uszczelki, które osadziły się na korku wlewu oleju. Nie wydaje
OP: @dict Nie mam konta na Wykopie, chociaż przeglądam go od niemalże 2 lat. Na mechanice ciutkę się znam ale nie na tyle żeby coś samodzielnie naprawiać i owszem, troszkę się wstydzę:) @cacyyy To nie masło, akurat w czasie gdy odstawiłam samochód do naprawy był upał w moich stronach. Wydobyłam to co mogłam z wierzchu oraz korka i to jest guma, cienka i czarna. Nie wiem jaki wpływ mogą
#anonimowemirkowyznania jest mi tak przykro że nie prawie jestem nikomu bliska, że koledzy traktowali mnie jak doczepkę, rodzeństwo cioteczne nie traktuje mnie normalnie, zawsze jestem tylko słuchaczem a członkowie konwersacji często świadomie wykluczają mnie z rozmowy. Lubie mieć wpływ a moje zdanie chce by też bylo ważne. Oprócz #niebieskipasek i rodziców każdy jest zdystansowany....wy też tak macie? Siedzicie z koleżankami i nie możecie nawet wtrącić słówka, idziecie za
#heheszki #bekaztransa #asterixiobelix
źródło: comment_1592542446QAzWpySFsVDMCJrgZtxKJw.jpg
Pobierz