Moj chlopak wyjechal na troche a ja poszlam do kolegi o kilka lat starszego pograc na PS4. Jaka inba wynikla ze hurr durr zdradzam go to nawet nie pytajcie. wg niego powinnam siedziec w domu jak go nie ma i 0 wychodzenia. #niebieskiepaski #zwiazki nie polecam. Bedzie chcial wrocic ale ja mu nie pozwole bo za bardzo chce mnie kontrolowac. #rozowepaski
Znacie jakieś książki napisane w podobnym groteskowym stylu jak "Mistrz i Małgorzata"? Ewentualnie takie, w których szatan lub śmierć jest podobnie przedstawiona. #ksiazki
@pawel90w: Może skoro spodobała Ci się książka Bułhakowa sięgnij po inne? Zwłaszcza Diaboliada (krótkie ale treściwe) i Fatalne jaja powinny Ci się spodobać. Nie ma tam śmierci, ale i tak są dobre.
Zamiast rozpocząć przyjemnie dzień moje hormony tworzą ze mnie przysłowiowego #rozowypasek. Więc chodzę po kątach i płaczę. Mam tylko nadzieję, że jakoś mi minie to do 14, bo za diabła nie dam rady w pracy co chwilę rycząc.
@Krankola: Dla mnie ten post jest świetną okazją do pośmiania się. Co prawda teoretycznie mnie ta "krytyka" nie dotyczy, bo ja przecież jestem dobrym, moralnym i umiejącym prawdziwie kochać facetem, za to Ty jesteś jedną z adresatek jego "miażdżącej" krytyki. Ale naprawdę nie rozumiem, czemu Cię to w ogóle obchodzi. Czy @Gaki1992 o którego istnieniu jeszcze dzisiaj rano pewnie nawet nie wiedziałaś, jest dla Ciebie autorytetem w tej sprawie?
@Krankola: Rozumiem. Zmienia to trochę postać rzeczy, ale i tak chyba mocno się różnimy, bo ja mam kompletnie gdzieś poglądy obcego mi, przypadkowego użytkownika internetu. Gdybym miał przejmować się tego rodzaju sprawami już dawno chyba palnąłbym sobie w łeb.
Aha, i pozwól, że poprawię drobny błąd, który wkradł Ci się w jednym zdaniu ;)
Przecież jeśli jakimś cudem kiedyś znajdzie sobie kobietę to ona będzie miała przerąbane, skoro on mi
@sakfa: Mam na myśli wydarzenie, ewentualnie impreza. Ponieważ i tak potrzeba dookreślić o jaki event chodzi, to moim zdaniem nie byłoby wielkim problemem pisać "wydarzenie sportowe", "wydarzenie muzyczne" itd.
team leader - szef zespołu, kierownik zespołu, może nawet kapitan zespołu? Oczywiście, brzmi może trochę śmiesznie, ale tylko dlatego, że nie jesteśmy z tym osłuchani, w przeciwnym wypadku nazwy te byłyby dla nas równie oczywiste co skopiowany bezmyślnie team leader.
Mirki, był dzisiaj u mnie kurier ze sprzętem elektronicznym zakupionym na allegro. To chyba oczywiste, że w tego typu sytuacjach chce się sprawdzić stan przedmiotu, żeby ew. spisać protokół? Koleś jednak przez cały czas zachowywał się, jakby robił straszną łaskę czekając aż sprawdzę przesyłkę, widać było, że ewidentnie mu się spieszy. Gdyby chodziło tylko o to, to kit mu w oko, w końcu najważniejsze jest dla mnie sprawdzenie, czy moja ukochana paczuszka
@cadwell: Bez przesady, chodziło mi tylko o stwierdzenie, czy wygląd przedmiotu nie odbiega od tego ze zdjęć i ew. uruchomić go wstępnie (tablet, więc kwestia może 20 sekund). W końcu rozumiem realia w zawodzie i to, że nie jestem jedynym klientem. ;) Trochę słabo to wygląda od strony realnych sposobów egzekucji swoich praw przez klientów, ale z drugiej strony jak dotąd trafiali mi się sami sensowni pracownicy, więc liczę na
Przykro mi, prawo szarijatu jest po jego stronie.