- 374
Dzień dobry kochanie, jak się spało?
EliG via Wykop
- 0
@DonWawrzek: Masturbator z ultradźwiękami typu pingwinek
Był ktoś wcześniej w niedzielę w Suntago? Warto się dzisiaj wybrać czy lepiej odpuścić i poczekać ze dwa tygodnie i pójść w tygodniu pod koniec dnia?
#suntago
#suntago
EliG via Wykop
- 1
Był ktoś wcześniej w niedzielę w Suntago? Warto się dzisiaj wybrać czy lepiej odpuścić i poczekać ze dwa tygodnie i pójść w tygodniu pod koniec dnia?
@LongWayHome: Ja odwiedzam tylko strefę dla dorosłych i Saunarię i tylko na 4godzinny bilet w niedzielę wieczorem. Jest spoko.
- 7
Mamy bum przy lądowaniu falcona, dawno nie było
#spacex
#spacex
- 30
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Chciałbym się oświadczyć mojej dziewczynie, ale poważnie martwię się o kasę. Ja zarabiam dobrze w korpoświecie, ale ona, well, słabo. Nie wchodząc w szczegóły jej wykształcenie nie gwarantuje wysokich zarobków. Boję się, że przy założeniu rodziny będę musiał dokładać i zwiększy się na mnie presja. Łapię się na tym, że zazdroszczę mojemu znajomemu dziewczyny lekarki, która dobrze zarabia i będzie jeszcze więcej - razem mogą dużo mimo, że on zarabia gorzej ode mnie. Kocham moją dziewczynę, ale mam wrażenie, że czysto finansowo to będzie dla mnie kulą u nogi, a nie popychać mnie do przodu. Ona sama by chciała więcej zarabiać, idzie w tym roku na studia podyplomowe, ale jestem wobec tego sceptyczny - mam wrażenie, że musiałaby wywrócić swoje życie do góry nogami, zupełnie się przebranżowić, by zmienić swoją sytuację finansową. Co robić? Mam wrażenie, że żeby z nią pójść o krok dalej, to muszę zaakceptować fakt, że kokosów zarabiać to ona nigdy nie będzie. Nie jest to najważniejsze, ale jednak dość istotne.
#zwiazki #finanse #rozowepaski #niebieskiepaski
─
Chciałbym się oświadczyć mojej dziewczynie, ale poważnie martwię się o kasę. Ja zarabiam dobrze w korpoświecie, ale ona, well, słabo. Nie wchodząc w szczegóły jej wykształcenie nie gwarantuje wysokich zarobków. Boję się, że przy założeniu rodziny będę musiał dokładać i zwiększy się na mnie presja. Łapię się na tym, że zazdroszczę mojemu znajomemu dziewczyny lekarki, która dobrze zarabia i będzie jeszcze więcej - razem mogą dużo mimo, że on zarabia gorzej ode mnie. Kocham moją dziewczynę, ale mam wrażenie, że czysto finansowo to będzie dla mnie kulą u nogi, a nie popychać mnie do przodu. Ona sama by chciała więcej zarabiać, idzie w tym roku na studia podyplomowe, ale jestem wobec tego sceptyczny - mam wrażenie, że musiałaby wywrócić swoje życie do góry nogami, zupełnie się przebranżowić, by zmienić swoją sytuację finansową. Co robić? Mam wrażenie, że żeby z nią pójść o krok dalej, to muszę zaakceptować fakt, że kokosów zarabiać to ona nigdy nie będzie. Nie jest to najważniejsze, ale jednak dość istotne.
#zwiazki #finanse #rozowepaski #niebieskiepaski
─
EliG via Wykop
- 11
@mirko_anonim: Zycie jest drugie a ty patrzysz na tu i teraz. Faktem jest że teraz macie różnicę dochodów ale najważniejszym faktem nad którym się musisz zastanowić to nie jest kasa tylko czy kogoś kochasz i czy będziesz go wspierać w przyszłości. Jestem 25lat po ślubie. Przez dwa lata ja pracowałem a żona studiowała. Potem zaczęła zarabiać na początku mniej, ale szybko założyła firmę po 2-3 latach zaczęła firma przynosić pieniądze
Gdzie można zgłosić tego dzbana co narobił jakichś machloi przy rejestracji cybertrucka w PL? Przecież to jawne sranie na przepisy (ostre krawędzie głównie)
#tesla #cybertruck #swp1
#tesla #cybertruck #swp1
EliG via Wykop
- 0
już zgłosiłem, po prostu denerwują mnie takie głupawe cwaniaczki.
@illaddictyou: to takie polaczkowe że aż ocieka polskością... Sam nie zje i drugiemu nie da....
EliG via Wykop
- 0
@illaddictyou: Najpierw podaj paragraf tego lex czy też coś ci sie wydaje ?
EliG via Wykop
- 0
@illaddictyou: Przejrzałem wymagania dla pojazdu osobowego i nie znalazłem.
Jest: § 7. 1. Zderzaki i klamki drzwi pojazdu nie mogą powodować niebezpieczeństwa zaczepienia innego uczestnika ruchu.
Ale w tym przypadku ani klamki ani zderzaki o nic nie zaczepią.
Jest też: "końce tylnego zderzaka nie powinny być wygięte w kierunku do tyłu oraz nie powinny mieć zewnętrznych ostrych
krawędzi;" Obejrzałem filmy i akurat to co nazywamy zderzakiem jest lekko zaokrąglone na
Jest: § 7. 1. Zderzaki i klamki drzwi pojazdu nie mogą powodować niebezpieczeństwa zaczepienia innego uczestnika ruchu.
Ale w tym przypadku ani klamki ani zderzaki o nic nie zaczepią.
Jest też: "końce tylnego zderzaka nie powinny być wygięte w kierunku do tyłu oraz nie powinny mieć zewnętrznych ostrych
krawędzi;" Obejrzałem filmy i akurat to co nazywamy zderzakiem jest lekko zaokrąglone na
EliG via Wykop
- 0
@illaddictyou: No daj spokój. Ja o tym nie decyduję i ty tym bardziej tez nie. Powiedziałeś że jest coś zakazane.
Masz obejrzyj. Zderzaki są zaokrąglone i to wystarczy. https://www.tesla.com/pl_pl/cybertruck
Masz obejrzyj. Zderzaki są zaokrąglone i to wystarczy. https://www.tesla.com/pl_pl/cybertruck
EliG via Wykop
- 0
Zapytaj patologa jaki promień jest względnie bezpieczny ;)
@illaddictyou: Żaden. Ale ludzie i tak używają samochodów. Dlatego ważne są zapisy prawa.
EliG via Wykop
- 0
@illaddictyou: Jeżdżę Pajero. Dla tych przed maską nie ma znaczenia jaki jest kąt. I tak i tak zabiję jak wejdą pod koła.
EliG via Wykop
- 1
@marian-pazdzcioch: Na pewno dobrze ze pilnują że ludzie łażą w kostiumach, ale IMHO jest za jasno i sala lodowa to parodia. Widziałem większe schowki na szczotki. Przebieralnia przed saunarium to katastrofa. Same sauny turecka czy Skandynawska bardzo OK.
- 1
#film #filmnawieczor #scifi
Prosze o liste najlepszych filmow katastroficznych. Ostatni jaki ogladalem i bardzo mi sie podobal to Greenland z 2020. Lubie ogladac konce swiata.
Prosze o liste najlepszych filmow katastroficznych. Ostatni jaki ogladalem i bardzo mi sie podobal to Greenland z 2020. Lubie ogladac konce swiata.
EliG via Wykop
- 1
Co sądzicie o saunarium w suntago?
@marian-pazdzcioch:
Byłem dwa razy. Raz tuż po otwarciu i raz z pół roku temu.
To jest jednocześnie największy kompleks saunowy jaki widziałem i najbardziej s---------y organizacyjnie.
1. Brak cywilizowanego miejsca do zdjęcia kostiumu kąpielowego. Na początku było to praktycznie na korytarzu przed wejściem teraz porobili jakieś gównoszafeczki które są bezużyteczne. Ludzie obojga płci rozbierają sie na obszarze
EliG via Wykop
- 0
@Niebadzksieciem: Słuch w wygłuszonym samochodzie z włączonym radiem? A akcelerometr to już jest w iphonach....
- 0
Hej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poleci ktoś coś do przeczytania z gatunków #scifi i #fantastyka
Z scifi fajnie jakby było to coś w stylu space opery coś jak Zaginiona Flota lub Fundacja. Działania wojenne i polityka. Mogą być książki gdzie ludzkość
Poleci ktoś coś do przeczytania z gatunków #scifi i #fantastyka
Z scifi fajnie jakby było to coś w stylu space opery coś jak Zaginiona Flota lub Fundacja. Działania wojenne i polityka. Mogą być książki gdzie ludzkość
EliG via Wykop
- 1
@dzester:
1. Jak lubisz bitwy kosmiczne i walkę o polecam Starfire Webera. IMHO nie ma lepszej pozycji aczkolwiek trzeba czytać chronologicznie.
2. Jak rozbudowany wszechświat przyszłości to idź w cykl Dysfunkcja Rzeczywistości i kolejne tomy. Pokazane różnie ścieżki ewolucji człowieka i postępu.
3. Jak wciąga cię koncepcja bitew z przeważającymi technologicznie rasami to tylko Star Carrier. IMHO ładnie sobie poradzili z innością ras i poziomów technologicznych.
4. Honor jest niezła ale zyskuje z czasem. Po pewnym czasie zauważasz szerszy obraz i zaczyna mocno wciągać. Niektóre tomy są bardziej polityczne inne bardziej bitewne.
5. Ostatnio wyszedł też cykl Stara Flota i
1. Jak lubisz bitwy kosmiczne i walkę o polecam Starfire Webera. IMHO nie ma lepszej pozycji aczkolwiek trzeba czytać chronologicznie.
2. Jak rozbudowany wszechświat przyszłości to idź w cykl Dysfunkcja Rzeczywistości i kolejne tomy. Pokazane różnie ścieżki ewolucji człowieka i postępu.
3. Jak wciąga cię koncepcja bitew z przeważającymi technologicznie rasami to tylko Star Carrier. IMHO ładnie sobie poradzili z innością ras i poziomów technologicznych.
4. Honor jest niezła ale zyskuje z czasem. Po pewnym czasie zauważasz szerszy obraz i zaczyna mocno wciągać. Niektóre tomy są bardziej polityczne inne bardziej bitewne.
5. Ostatnio wyszedł też cykl Stara Flota i
- 237
Wyjaśni ktoś mi jakim cudem dorosłym chłopom dało się wmówić, że potrzebują koniecznie klocków? Przecież klocki to zabawa dla dzieci maks do 5 roku życia, a w przypadkach skrajnych może i do 6. Jak słyszę, że dorosły chłop właśnie wydał kilka set złotych, a nawet i po kilka tysięcy niektórzy za kawałek pierdzielonego plastiku z wypustkami, to mam giga bekę z niego i traktuję go trochę jak taki większe dziecko.
#logikaniebieskichpaskow
#logikaniebieskichpaskow
Zastanawiam się jak postąpić, a każde rozwiązanie wydaje się złe. Na początek. Pochodzę z biednej wiejskiej rodziny. Zaraz po maturze wyjechałem na zachód. Pracowałem bez przerwy łącznie 11 lat zagranicą w Norwegii i Holandii, proste, ciężkie prace fizyczne. W zasadzie wszystko odkładałem. W międzyczasie zmarli jedni i drudzy dziadkowie. Po powrocie okazało się, że mam niewielki spadek po nich. Jestem jedynakiem, mam kochanych rodziców, którzy ze swojej części zrezygnowali i wszystko przeszło na mnie. Łącznie z tym, co zarobiłem zagranicą i jeszcze rodzice dołożyli z marnych oszczędności stać mnie było na kupno nowego dwupokojowego mieszkania w Warszawie, co zresztą zrobiłem. I tak w wieku 30 lat stałem się mieszkańcem stolicy bez kredytu. Doświadczenie zdobyte zagranicą pomogło znaleźć mi tu pracę w logistyce. Poszedłem na studia zaoczne, wreszcie poczułem, że zacząłem się rozwijać.
W międzyczasie szukałem kobiety, ale to było trudne. Jestem niski (165 cm) z dość brzydką twarzą, więc mimo bycia zadbanym i wysportowanym niewiele mogłem zdziałać. W końcu udało mi się poznać rówieśniczkę, samotną matkę z 6-letnią córką. Ojciec biologiczny był podobno jakimś patusem i zostawił ją w ciąży, a później gdzieś wyjechał i kontaktu z nim żadnego nie ma. Kobieta również jest z biednej rodziny, rozumie jak bywa w życiu, ale w przeciwieństwie do mnie nie ma nic. Żyje w wynajmowanym mieszkaniu pod miastem, bardzo niski standard, dojeżdża do pracy na produkcję na różne zmiany, córkę często z zerówki odbiera sąsiadka i daje jej jeść.
Zaczęliśmy się spotykać i mimo braku czasu z jej strony wszystko było ok. Ja mam stabilne godziny pracy, więc się dostosowywałem do niej. Po mniej więcej pół roku znajomości zaczęła mi wprost mówić, że ona z córką powinny się do mnie wprowadzić jeśli poważnie o niej myślę i jeśli ma to być prawdziwy związek. I tak przy każdym spotkaniu wraca do tematu. A ja się boję, bo wiem, że w razie czego mogłaby nie chcieć się wyprowadzić i miałbym problemy. Dodatkowo mówi, że po ślubie będę musiał dopisać ją jako współwłaścicielkę mieszkania, bo to normalne, że małżeństwa dzielą się po połowie.
Nie
@mirko_anonim: Nie. Moja żona dostała mieszkanie przed ślubem i mi nic do tego.