Oficjalnie jestem #!$%@?. Poszedłem do Janusza, powiedziałem co jest pięć i składam wypowiedzenie. Janusz z "HR" zaczął swój wywód o tym jak ciężko znaleźć pracę, że jak to tak chce się zwolnić, żebym to przemyślał, ogólnie jak tu jest dobrze i jaki jestem im potrzebny no i w sumie papierka nie złożyłem.
Może Janusz ma rację, że nie znajdę nigdzie szybko pracy albo trafię do januszexu 2. Tak czy siak wypowiedzenia nie złożyłem, Janusz wie, że się zwalniam xD w sumie to prawie każdy już wie, ale i tak papierek na biurku nie wylądował.
Opcje są 2:
A) znajdę pracę i odejdę sam,
Może Janusz ma rację, że nie znajdę nigdzie szybko pracy albo trafię do januszexu 2. Tak czy siak wypowiedzenia nie złożyłem, Janusz wie, że się zwalniam xD w sumie to prawie każdy już wie, ale i tak papierek na biurku nie wylądował.
Opcje są 2:
A) znajdę pracę i odejdę sam,
Od dłuższego czasu borykam się z wymyśleniem nazwy dla food trucka/stoiska gastro. Po długich tygodniach główkowania w końcu zdecydowałem się napisać tutaj. Dla osoby, której nazwę wybiorę lub zainspiruje mnie do nazwy ostatecznej wysyłam dobrą łychę, zestaw craftowego piwa, 500 zł i zaproszenie na darmowe jedzonko;)
Interesuje mnie nazwa, która będzie kojarzona z asortymentem, może to być jakaś ciekawa nazwa zawarta w jednym wyrazie lub fajna gra słów. W grę wchodzi zarówno polska jak i angielskojęzyczna, może jakiś ciekawy związek frazeologiczny.
W naszym asortymencie znajdują się pajdy tradycyjnego dużego wiejskiego chleba na zakwasie, które serwujemy ze smażonym krowim serem, smalcem, hummusem oraz z warzywami tj. pomidorem, ogórkiem kiszonym lub małosolnym, cebulą, szczypiorkiem. Sprzedajemy również ser oraz chleb osobno na części. Wystawiamy się głównie na festiwalach muzycznych, piwnych i lokalnych wydarzeniach.