Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki i Mirabelki!
Na wstępie napiszę, że zdaję sobie sprawę ile takich postów się tutaj pojawia, ale próbuję gdzie się da. Mój kochany tata Tadeusz, do niedawna okaz zdrowia, fanatyk wędkarstwa i grzybiarz z legend, pilnie potrzebuje pomocy. Wykryto u niego guza trzustki. Jest bardzo duża szansa na całkowite wyleczenie, lecz jak zwykle przeszkodą są pieniądze. Operacja zaproponowaną przez chirurga metodą NanoKnife nie jest w Polsce refundowana. Dlatego proszę o pomoc także tutaj. Nawet najmniejsze kwoty, udostępnienie na swoim fb bądź plusik bardzo nam pomogą. Poniżej wklejam link do zbiórki, gdzie jest więcej szczegółów.

https://pomagam.pl/pilnaoperacjataty

#pomocy #rakcontent i trochę #pokazmorde dla zasięgu
ochkasia - Cześć Mirki i Mirabelki! 
Na wstępie napiszę, że zdaję sobie sprawę ile t...

źródło: comment_1605777443qXdu6O8xw8QHiVl0gXAnKT.jpg

Pobierz
  • 61
Ten zabieg aż tak podrożał? 2 lata temu kosztował lekko ponad 50k zł:
http://www.co.bydgoszcz.pl/wp-content/uploads/2016/09/NANOKNIFE.pdf

Nie lubię nikomu zaglądać do portfela - ale zastanawia mnie - jak to? Nie macie nawet 10 000zł oszczędności, że zbieracie całą kwotę? Cała rodzina nie ma żadnego majątku typu mieszkanie, dom, działka etc.? Nikt z Was nie może pożyczyć tych pieniędzy?
Piszę te pytania, bo kwota tej operacji nie wydaje mi się być poza zasięgiem finansowym dla
@mjxxx1: Ogólnie przez covid operacja wchodzi w grę obecnie tylko w Krakowie, a tam ceny są inne niż Lublin czy Bydgoszcz. Jesteśmy w kontakcie z dyr. medycznym szpitala na Klinach i ona nam zarysowała wstępne koszta. Nanoknife kosztuje 64tys bazowo. 68tys z okularami Holo 3d, które lekarz potrzebuje. Każda zmiana na wątrobie podnosi cenę okrutnie, bo każda dodatkowa użyta elektroda kosztuje 8tys. Leki, prywatne wizyty "na już" też kosztują. Do tego