Każdy ma swoją receptę na szczęście. Ja na przyklad powiesiłem na lodówce kartkę ''Jutro rzucam picie''. Każdego dnia, gdy sięgam po flaszkę, widzę ten napis i myślę: ''Dobrze, że jutro, a nie dzisiaj''...
Dyrekcja jednej z warszawskich szkół miała problem z grupką 12-letnich dziewcząt, które zaczynały malować usta szminką. Właściwie nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że dziewczyny malowały się w szkolnych łazienkach, a następnie przyciskały usta do luster, zostawiając na nich codziennie dziesiątki odcisków. Każdego wieczoru sprzątaczka wiele czasu poświęcały aby je wyczyścić, a następnego dnia były one znowu brudne. W końcu dyrektor zdecydował, że coś z tym trzeba zrobić i
Wezwanie do kościoła: "Nieprzytomny, nie wiadomo czy oddycha, czekają przed wejściem, poprowadzą". Z----------y jak popieprzeni, na miejscu klocki hamulcowe aż strzelają z rozgrzania, wpadamy pod wejście z całym sprzętem, a kobieta, która miała na nas czekać klęczy, bo akurat podniesienie było... i pokazuje gestem, by chwilę poczekać i nie przeszkadzać.
@WujStefan: colego, nie daj się zmanipulować - żadne jaszczury tylko socjaliści. To, że są obleśni, odrażający, obrzydliwi Bogu i wyglądają jak gady to nie znaczy, że mogą się ukrywać za jakąś mityczną formą reptilian. To wciąż socjaliści chcący naszej śmierci.
- Grzegorzu, masz jakieś marzenie?
- Tak.
-
Każdy ma swoją receptę na szczęście. Ja na przyklad powiesiłem na lodówce kartkę ''Jutro rzucam picie''. Każdego dnia, gdy sięgam po flaszkę, widzę ten napis i myślę: ''Dobrze, że jutro, a nie dzisiaj''...