S0Cool
S0Cool
Mam dwóch synów w trzeciej gimnazjalnej. W niedzielę śledzili niusy, żeby się dowiedzieć, czy w poniedziałek idą do szkoły, dzisiaj śledzą messengery/librusy żeby się dowiedzieć, czy mają jutro egzamin. Jeśli egzaminu nie będzie, jutro będą czekać na komunikat CKE, co dalej. Jak sądzicie, czy da się w takiej atmosferze napisać ten egzamin na swoim normalnym poziomie? Próbuję zrozumieć nauczycieli, wiem, że zarabiają niedużo, ale dlaczego robią to kosztem dzieci? Podobno mają powołanie
- czapkakoloruczerwonego
- Annnusz
- 10101110001100101010101010
- szklisty
- mmarekkk
- +701 innych