Wpis z mikrobloga

Mam dwóch synów w trzeciej gimnazjalnej. W niedzielę śledzili niusy, żeby się dowiedzieć, czy w poniedziałek idą do szkoły, dzisiaj śledzą messengery/librusy żeby się dowiedzieć, czy mają jutro egzamin. Jeśli egzaminu nie będzie, jutro będą czekać na komunikat CKE, co dalej. Jak sądzicie, czy da się w takiej atmosferze napisać ten egzamin na swoim normalnym poziomie? Próbuję zrozumieć nauczycieli, wiem, że zarabiają niedużo, ale dlaczego robią to kosztem dzieci? Podobno mają powołanie do uczenia i wychowywania. Taki trochę niewychowawczy ten strajk - walczymy o swoje, a was mamy gdzieś.


#zalesie #strajknauczycieli
  • 330
  • Odpowiedz
Jak dodasz wszystkie dodatki do pensji to nauczyciele dyplomowani zarabiają około 5,5 tys. brutto. Tu przykład z gminy Skawina. W większych miastach (Warszawa, Wrocław itp) nauczyciele dyplomowani zarabiają wraz z dodatkami powyżej 6 k brutto.

Moim zdaniem za 18 godzin pracy miesięcznie to całkiem niezłe zarobki.


@Thorkill: Jego praca nie kończy się na tych 18 godzinach. A branie pensji dyplomowanego, którym nie jest tak łatwo zostać jest typowym dla takich
  • Odpowiedz
@Thorkill: 18 godzin to pensum, praca przy tablicy, zobacz może jakie mają inne obowiązki nauczyciele. a nie tluczesz te propagandę dla debili.

A jak chcesz się odnieść do pensum np. nauczyciela niemieckiego - to wiesz że oni mają jedną radę w roku, mają mniej zebrań, nie zajmują się organizacją wyjazdów klasowych, imprez, dystkotek uroczystości czy też nie mają obowiązku zapewnienia opieki dzieciom w ferie bo robi to gmina? Co więcej
  • Odpowiedz
@Thorkill: jak ma się ta tabela do pierwszej którą wstawiłeś?
Same szkółki z rejonów wiejskich gdzie są dopłaty m.in. Unijne żeby nauczyciele w ogóle przyjechali pracować - do tego klasy po 12 osób to można brać 1,5 etatu. I to nie jest 18 godzin, etat to 40 godzin
  • Odpowiedz
@trevoz: A ja się z Tobą nie zgodzę. Nauczyciele mają uczyć. Nie protestowali wcześniej, tylko uczyli. Owszem, to organizacyjnie niewygodne, że protestują w egzaminy, ale niewychowawcze? Dlaczego?
Moim zdaniem ze swojego zadania - uczenia, się wywiązali. Niech o organizowanie egzaminów się martwi administracja.
  • Odpowiedz
18 godzin to pensum, praca przy tablicy, zobacz może jakie mają inne obowiązki nauczyciele. a nie tluczesz te propagandę dla debili.


@cienki137: Fajna zmiana tematu peowski trollu, a przecież dyskusja była o tym jak policzyłem wzrosty wynagrodzeń nauczycieli dyplomowanych o 100 proc. w latach 2008-2011. Dobrze pamiętam?
  • Odpowiedz
@Thorkill: wiesz że jestem równie przeciwny PO, które nie rewaloryzowalo pensji przez kilka lat, że #!$%@? do klas normalnych osoby z różnego stopniami upośledzeniami, że zrobiło zamieszanie z 6latkami itd?

Czyli co, jak jadę nie po myśli wielkiego polskiego idealisty, myśliciela i specjalisty, biznesmena Kaczyńskiego, to teraz jestem peowskim trollem? XD
  • Odpowiedz
, artykul gdzie masz wzrost o 100 procent dla dyplomowanych w latach 2008 2011 co wcześniej napisałeś. No dajesz.


@cienki137: Policz sobie sam. Wiesz już mniej więcej że 3,3 k brutto pensji zasadniczej nauczyciela dyplomowanego daje 5,5 k brutto wynagrodzenia całościowego wraz dodatkami tego nauczyciela. Możesz teraz na podstawie tych danych zrobić podobne obliczenia dla roku 2012.
  • Odpowiedz
Czyli co, jak jadę nie po myśli wielkiego polskiego idealisty, myśliciela i specjalisty, biznesmena Kaczyńskiego, to teraz jestem peowskim trollem? XD


@cienki137: Kojarze cie z tagu polityka. Pienisz się tam jak typowy gość z KOD-u.który za całe zło świata winą obarcza Kaczyńskiego i PiS. Plusujesz te wysrywy Kempesa czy Lukardio. Klasyczny partyjny beton.
  • Odpowiedz
@Thorkill: średnia z tego co wysłałeś z gminy skawino dla dyplomowanych to nie jest nawet 5.5 brutto. To raz. Dwa, w powiecie krakowskim gmina skawino jest zdaje się najbogatsza z gmin, a z tego co mi wiadomo to one ustalają w dużej mierze wysokość dodatków. I tak oto moja mama ma mniejsze dodatki w 100k mieście niż jej koleżanka pracująca na wsi, ale bogatej wsi. Też to uwzględniłes ?
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: łamiąc przy tym prawo. Rząd na kolanie napisał rozporządzenie i je wydał. Z tym że ustawa jest zawsze ważniejsza i wg. niej doświadczenie pedagogiczne/ukończone studia to za mało żeby przeprowadzać egzaminy.

Ale przecież rząd potrafił w piątek klepać święto narodowe z okazji 100 lecia niepodległości na poniedziałek bez uprzedzenia (_ )
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@S0Cool: Już to pisali wyżej, ale powtórzę, bo to #!$%@? o "koszcie dziećmi" w kółko wraca jak bumerang - bez tego wszyscy mieliby w dupie ten strajk i nauczyciele nic by nie wywalczyli u rządu.
  • Odpowiedz