Wyobraź sobie ciepłą, sierpniową noc, rok 2004. Pakujesz torbę do poloneza swoich rodziców, i wsiadasz na tylne siedzenie. Jedziecie nad morze, na wakacje. Każdy z nas zna te wyjazdy z rodzicami, w środku nocy, żeby tylko nie było korków. Wjechaliście na trasę, ojciec odpala radio, a Ty opierając głowę o szybę, patrzysz się w przemijające żółte latarnie.
Takie obrazy tworzą mi się przed oczami, kiedy słucham tej playlisty:
@anywa_y: jedyne wakacje które pamiętam to te w których prowadziłem pijanych starych do domu z popijawy. Wakacje zapomnij pieniędzy na jedzenie nie było. No ale na mocne pieska już było o dziwo
Tradycyjnie z okazji zbioru robię #rozdajo zestawu degustacyjnego składającego się z około 40 papryczek - każda innej odmiany. W zestawie będzie pełna skala ostrości - od papryczek słodkich aż po takie topiących wnętrzności. Tym razem zestaw zawiera więcej ostrych (średnio i bardzo ostrych) chili niż zestawy w poprzedniej turze kilka tygodni temu, które miały charakter bardziej łagodny i lekko ostry.
Tutaj Aji Benito. Kompletnie szalona odmiana. Z 3 czy 4 krzaczków łącznie będzie coś koło 1000 papryczek przez cały sezon. Teraz zebrałem 356 sztuk, a już przy pierwszym zbiorze dużo ich podebrałem, a zielonych jest jeszcze więcej.
Wypoczynek, dobre nawodnienie i lekkie śniadanie - podstawy dobrej donacji
Czas na intensyfikację naszych działań. W ciągu 4 najbliższych tygodni pojawimy się w czterech lokalizacjach, a tym samym damy Wam szansę na polepszenie dotychczasowego wyniku, będącego efektem akcji terenowych w ramach #barylka22. ( ͡°͜ʖ͡°)
Rzeszów, Łódź, Janów Lubelski oraz Kraków - to tam przez najbliższe 4 tygodnie będziemy się spotykać by zbierać krew w szczytnym
Zewsząd utyskiwania na Julki z HRu stojące niczym cerbery na straży bramy prowadzącej do technicznego menedżera tylko czekającego z wytęsknieniem na drogiego Mirka programistę, który co prawda szkoły nie skończył, ale ma zajebistego githuba ( ͡°͜ʖ͡°)
No to pozwólcie, że Wam powiem czego się dowiedziałem po ponad 10 latach pracy w rekrutacji.
Tak, w HRach pracują czasami dzbany, ale nawet najgłupsi z nich nie robią problemów
@zongobongo: bo to wiesz, wykop jest. Śmianie się z januszy dla których klikanie w kąkuter to nie jest prawdziwa praca i wyśmiewanie HR, że to nie jest prawdziwa praca, idą w parze. PM? Właściwie tylko przeszkadza, itd.
Jakby się wykopki dowiedziały, że niektóre organizacje zatrudniają dyrektora ds. szczęścia to by im się styki poprzepalały.
@zongobongo: Sama prawda. Nie wiem skąd ten mit, że to HR blokują CV. Ja w roli rekrutera technicznego czy tech leada spotykałem się zawsze z czymś odwrotnym. HRy podsyłały gościa z gownoumiejętnosciami jako Seniora xD
Moze jakiś oddolny masowy spacer w celu podziękowania za rekordowe ceny paliwa, rekordowe podwyżki cen w sklepach, sytuację na rynku nieruchomości itp #wroclaw #warszawa #poznan #krakow #gdansk #katowice #szczecin #lodz
W tej części twórcy w pełni ukazują prawdziwą naturę Pocahontas. Wydaje mi się że mogą mieć konto na wykopie, bo tylko rasowy mizogin byłby w stanie w tak negatywnym świetle przedstawić #rozowepaski
Film zaczyna się typową w życiu księżniczki sytuacją, plemię indian pracuje i zbiera pożywienie, a Pocahontas czesze się, śpiewa piosenki i uprawia pilates.
Dowiaduje się o śmierci chada z poprzedniej części ale
@jmuhha to jest dłuższy proces. Upraszczając wyglądało to tak że w czasie małżeństwa znalazła sobie kochanka , już ustalała sobie z nim życie , wysokość alimentów , szukali wspólnie mieszkania . Wyszedł peszek ponieważ ja się zorientowałem , założyłem jej szpiegi na kompa . Założyłem jej rozwód z jej wyłącznej winy który wygrałem , została bez kasy , bez wysokich alimentów a gość #!$%@?ł . Po tym przeżyła załamanie nerwowe po którym
@Minieri: pierwszy (dwu)mecz w życiu w którym kibicowałem realowi i takie cudne obrazki! więcej niech szejki hajsu jeszcze wpakują w to paryskie gówno xd dziękuję Pan Benzema, dziękuję Pan Modrić, dziękuję Pan Donnarumma
Dziś dzień walki z depresją.. Dokładnie dwa lata temu dodałem wpis w którym obiecałem że zawołam za rok ale przez prywatne problemy wołam dzisiaj. Dajcie znać co zmieniło się w waszym życiu w ciągu ostatnich dwóch lat porównując wasze komentarze z tego wpisu. #depresja #zdrowie
@only_dgl Twój wpis był jedną z motywacji do wyjścia z toksycznego związku (dlatego napisałem wtedy, że było zajebiście, bo byl to dzień sądu ( ͡º͜ʖ͡º) ) Od tamtego czasu jestem z długoletnią znajomą i starą miłością (jak się okazało dwustronną więc win-win), zdążyłem się już nawet zaręczyć, wiec it's over dla chlopa. Kupiłem drugie auto, i zarabiam o wiele więcej
Alkohol zniszczy Wam życie i nie dajcie sobie nikomu wmówić, ze jest inaczej. Nawet sie nie zorientujecie, kiedy stracicie najbliższych. Codzienne „piwko czy dwa” zmienia percepcję, nawet sobie nie wyobrażacie jak.
Później tylko jesz przesolone tosty i orientujesz sie po chwili, że to Twoje łzy.
Samotność. Kilka lat temu, zastanawiając się nad poręczną definicją samotności, wpadła mi do głowy myśl, że to brak punktów wspólnych z innymi ludźmi. Nie jest to myśl oryginalna, choć - i to jest tutaj cenne - wychodzi ponad potoczną intuicję. Oznacza bowiem zarówno "nie mam z kim porozmawiać", ale też "nie mam z nimi o czym rozmawiać". Ten brak punktów wspólnych wynikać może z braku ludzi w ogóle, ale równie dobrze
@umtali: i to nie żarty. Masa nastolatków według niektórych psychiatrów nawet do 80% nie radzi sobie z emocjami i sięga po samookaleczenia. To nie są żarty.
@umtali: @Mopsoludek: wy dwaj, mówi się do Was. Mirabelka chce rozprzestrzenić wartościową informację aby trafiła choćby do jednej osoby której ten numer pomoże, więc po prostu nie przeszkadzajcie i skrolujcie dalej. Koniec komunikatu, mozna się rozejść.
Takie obrazy tworzą mi się przed oczami, kiedy słucham tej playlisty:
https://open.spotify.com/playlist/1cvU5ksxyl0xbGasiRKhLy?si=K2UlUU4XSYqmUEmPTZAw4A
Zapraszam do odsłuchu
źródło: comment_1667526541mbKN9SxtHiyzktWPIn0b57.jpg
Pobierz