TL;DR: UPS od ponad roku nie dostarczyło mi paczek, które sama sobie wysłałam z Anglii.
Paczek wysłałam w sumie 5. Jedną zwrócili do nadawcy (zaopiekowała się nią uczelnia), jedną do mnie dostarczyli (ciekawym zbiegiem okoliczności dwa dni robocze po tym, jak na infolinii dowiedziałam się, że wszystkie paczki w sumie są dalej w Anglii), dwie zaginęły gdzieś w Anglii… a ostatnia jest od kwietnia regularnie skanowana w magazynie w Strykowie, a nikt
Paczek wysłałam w sumie 5. Jedną zwrócili do nadawcy (zaopiekowała się nią uczelnia), jedną do mnie dostarczyli (ciekawym zbiegiem okoliczności dwa dni robocze po tym, jak na infolinii dowiedziałam się, że wszystkie paczki w sumie są dalej w Anglii), dwie zaginęły gdzieś w Anglii… a ostatnia jest od kwietnia regularnie skanowana w magazynie w Strykowie, a nikt











#psychologia
Drogie Miraski, bardzo Was proszę poradźcie mi coś, jak przekonać upartego tatę "starej daty" do pójścia do urologa?
Przez przypadek mimowolnie podsłuchując jego rozmowę telefoniczną dowiedziałem się, że od kilku(nastu?) dni bardzo go boli jądro do tego stopnia, że zażywa środki przeciwbólowe. Jak tylko o tym usłyszałem to od razu zarezerwowałem mu termin do urologa i powiedziałem, że przyjadę po niego, zawiozę go i też zapłacę za prywatną