Zaraza na weselu, podejścia różnych Stacji sanitarno epidemiologicznych do problemu.
W sobotę byłam na dwudniowym weselu na 80 osób (Śląsk). W kościele maseczki/dystansik, na sali płyn dezynfekujący. Kelnerzy powyznaczani do konkretnych stolików, goście posadzeni wg gospodarstw domowych.
Potencjalne źródło zachorowania: student medycyny, praktykant – kilka dni przed weselem jednodniowa gorączka. W dniu gorączki i następnym nie poszedł do szpitala. Ordynator stwierdził, ze to nie korona i ma wracać na praktyki (bez testu). W piątek był więc w szpitalu, a w sobotę na weselu.
Z drugiej strony, to mógł być każdy. Przeraża tylko, że ordynator ignoruje takie objawy u człowieka, który asystuje przy operacjach/porodach/chorych ludziach.
W sobotę byłam na dwudniowym weselu na 80 osób (Śląsk). W kościele maseczki/dystansik, na sali płyn dezynfekujący. Kelnerzy powyznaczani do konkretnych stolików, goście posadzeni wg gospodarstw domowych.
Potencjalne źródło zachorowania: student medycyny, praktykant – kilka dni przed weselem jednodniowa gorączka. W dniu gorączki i następnym nie poszedł do szpitala. Ordynator stwierdził, ze to nie korona i ma wracać na praktyki (bez testu). W piątek był więc w szpitalu, a w sobotę na weselu.
Z drugiej strony, to mógł być każdy. Przeraża tylko, że ordynator ignoruje takie objawy u człowieka, który asystuje przy operacjach/porodach/chorych ludziach.
https://www.instagram.com/stories/fullborsukworkout/2380010438326065061/
#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #dieta #chudnijzwykopem #zdrowie #