Mam sąsiada który mieszka w dzielnicy w ktorej mieszkania chodza po 1-3 miliony. Kupił sobie nowego mustanga. Czym moze sie zajmowac? Ma na oko 35 lat. Nie pracuje w korpo, nie jest programista, nie ma bogatych starych, jakies pomysly jak go sprawdzic? #pieniadze #praca #inflacja #gospodarka #gielda
@p0melo: Naucz się czytać. Każdy ci piszę żebyś po prostu najpierw podszedł i zagadał a ty masz czelność innych wyzywać i im umniejszać ( ͡°͜ʖ͡°) To nie z nimi jest problem tylko z twoim podejściem. A w ogóle to odpuść sobie ten portal, bo my takich ludzi z kompleksami nie potrzebujemy. Jesteś tym kim walczysz i to jest najśmieszniejsze. Dlatego proszę tutaj więcej bez
Glapa powiedział, że nie będzie interwencji walutowej mimo, że maja ogromne rezerwy. Żeby spokojnie poczekać aż rynek ustabilizuje się i przetrawi decyzje NBP. To mamy: stabilny silny trend wzrostowy wartości dolara xD
Znalazlem stary wpis w internecie na temat niskich zarobkow i zrozumialem skąd wysokie poparcie PiSu. W 2013 roku minimalna to było około 1500 brutto, nikt nie kwapił się by to podnieść bo było wiadomo że przeważnie pracodawcy będą tyle płacić ile wymaga prawo. Pis to chyba jedyni którym zależało by zwiększyć zarobki (a że myśleli przy tym głównie o swoim zysku to inna sprawa) #bekazpisu #polska #praca
@Vinizius: Na stronie obserwator gospodarczy podają, że od 2021 liczba osób zarabiających minimalną zwiększyła się o 1 mln obywateli i wynosi aktualnie 2,7 mln. Sugerują nawet, że liczba ta będzie rosła. Czy ty właśnie przekreślasz istnienie tych wszystkich osób? Przeciętny obywatel to osoba zarabiająca minimalną.
@Vinizius: Czyli według ciebie podniesienie minimalnej równa się z tym, że taka osoba jest godna? Z ekonomicznego punktu widzenia podnoszenie minimalnej nie ma sensu jeżeli wzrost cen podąża za tym. Możesz tutaj zastosować prosty wzór W/P czyli W=wypłaty P=poziom cen. Pierwsze podniesienia minimalnej były strzałem w dziesiątkę. Jednak czy aby na pewno sztywne podnoszenie minimalnej będzie tak samo efektywne?
Myślę, że kolejnej obniżki stóp pod wybory już nie będzie, bo po tym co się odwaliło na kursie EUR, USD i CHF to się będą bali. Pewnie miała być, dlatego tak plecie Masłowska, no ale nie ma bata pojechać teraz po aż takiej krawędzi.
6,0% z nami zostanie na parę miesięcy, bo też nie mogą od razu wrócić do podwyżek. Podwyżki pewnie będą w styczniu / lutym.
@maniek74: Jak ty chcesz otwierać shorta jak wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że dolar może nie być dla nas łaskawy. Sama różnica w inflacji już powoduje deprecjację złotego względem dolara.
@maniek74: Sam dolar wystrzelił ci 1,5% w ciągu godziny, ryzykowna gra. Chociaż nie będę cię oszukiwał, że dobry trader na wszystkim zarobi ( ͡°͜ʖ͡°) Był tu taki jeden, który otwierał long i short w tym samym momencie i zarabiał na każdym ( ͡°͜ʖ͡°)
Ojoj a kto to taki bardzo zatroskany o inflację się nagle zrobił. Bankowa narracja na wykopie, jak widać zawsze na propsie. Jak nie jazda po frankowiczach to po złotówkowiczach a pod spodem prawdziwy powód #nieruchomosci #gospodarka #stopyprocentowe #gielda
@Warrior_97: Ale przecież jak będziemy mieli 5% bezrobocia to już będzie spory problem. Jest coś takiego jak naturalna stopa bezrobocia i odbijanie od niej oznacza, że do gry wchodzą negatywne czynniki. Jeśli to będzie się utrzymywać, albo nawet wzrośnie to jesteśmy ukiszeni przy tak wysokiej inflacji.
@Reanef Na ten moment wszyscy tracimy. Nikt nie wychodzi z tego obronną ręką. Mnie topnieją oszczędności a kredyciarzom też topnieją oszczędności i ciągle muszą żyć w stresie myśląc o kredycie(wybacz nie będę tutaj już wchodził w szczegóły). Zysk ze stóp procentowych haha chłopie ty chyba nie wiesz jak działa system kreacji pieniądza :D Uwierz, że bank będzie zarabiał czy stopy będą niskie,
@Reanef: Pojęcie, że wysokie stopy ściągają pieniądze z rynku odnosi się do tego, że oszczędzanie staje się dla nas bardziej atrakcyjne. Stopy procentowe to pewnego rodzaju wyznacznik opłacalności trzymania gotówki na oprocentowaniu. Czyli technicznie rzecz biorąc pieniędzy na rynku jest mniej, bo szarzy ludzie zaczynają więcej pieniędzy trzymać w bankach(lub kupują za nie obligacje), przez co jest mniej tego zasobu na rynku(pieniądza) :) A to, ze pieniądz idzie na zachód.
@Reanef: Na chwilę przed kryzysem w 2008 w telewizji pojawiały się głosy, że wszystko jest ok i można kupować akcje ( ͡°͜ʖ͡°) Zysk jest głównym założeniem przedsiębiorstwa :) Bardziej bym to interpretował w tym wypadku jak "Nie wypada nam tego mówić, ale musisz o tym wiedzieć"
Mircy chcecie mi powiedzieć, że jedną decyzją ktoś w godzinę sprawił, że na każdej transakcji USD/PLN i EURO/PLN tracimy około 1,5%? Czy to rozleje się na gospodarkę dosyć szybko? przecież kupujemy benzynę(i w ogóle surowce) za dolary. Czy to będzie sygnał dla zagranicy na spuszczanie żetonu? #gielda #ekonomia
@maniek74: W zasadzie na przestrzeni ostatnich 3-4 lat moja jakość życia znacznie się pogorszyła. Mój koszyk dóbr żywnościowych podrożał na spokojnie o 100%
Nie dosc ze sektor jest silnie subsydiowany (50% !!), to i tak jest niedochodowy 20 lat marnotrawsta pieniedzy, talentu i czasu na slepa uliczke jaka sa OZE
@151346136: Jeżeli jest subsydiowany to znaczy, że ma pozytywny czynnik zewnętrzny. Właśnie dlatego się subsydiuje żeby rynki, które np nie są dochodowe mogły trwać i działać jak system edukacji itp.
@151346136: Nie wiem co ten obrazek ma przedstawiać w odniesieniu do tego, że subsydiowanie to powszechna metoda stymulacji rynków #!$%@?ących się pozytywnymi efektami zewnętrznymi.
@151346136: Po pierwsze to, że sąsiad bije żonę nie znaczy, że ja też mogę ją bić i nie bicie jej jest bez sensu. Po drugie wprowadzanie takich technologii i ich rozwój jest jak najbardziej sensowny i powinieneś wiedzieć, że wiedza technologiczna to jeden z współczynników funkcji produkcji. Wprowadzenie efektywnej technologii produkcji energii->tańsze koszty produkcji->wzrost dobrobytu.
@Petururururu: Mógłbyś wyjaśnić jak to przeliczałeś? Nie możesz sobie zrobić od tak na podstawie kursu walutowego. To pokazuje jak mało znasz się na ekonomii. Musisz porównać pensję minimalną w obu krajach i na jej podstawie wyliczyć ile przeciętny obywatel może kupić danego produktu. Tam gdzie więcej = taniej ( ͡°͜ʖ͡°)
@ocynkowanyodpornynahejt: No trudno żeby ceny nie były podobne jak urealniają je przez kurs walutowy. Jedyną metodą żeby porównać gdzie jest taniej/drożej to wyliczyć ile przeciętny obywatel danego kraju może kupić danego produktu za pensję minimalną.
@ocynkowanyodpornynahejt: Jak nie będzie nic mówiło? Dzięki temu dowiesz się ile przeciętny obywatel jest w stanie kupić konkretnego towaru, wtedy możesz porównać różne koszyki dóbr takie jak żywność etc. np. jeżeli u nas paliwo kosztuje 7 zł a przeciętny Polak może kupić miesięcznie za pensję 500 litrów paliwa, gdzie przeciętny Niemiec w tym samym kupi 1000 to realnie paliwo dla przeciętnego Niemca jest tańsze.
@Petururururu: Ale stosując realny kurs walutowy urealniasz ceny dla nas, nie dla nich. Posłużę się przykładem, który przed chwilą rozpisałem.
np. jeżeli u nas paliwo kosztuje 7 zł a przeciętny Polak może kupić miesięcznie za pensję 500 litrów paliwa, gdzie przeciętny Niemiec w tym samym kupi 1000 to realnie paliwo dla przeciętnego Niemca jest tańsze.
Zachęcam do zapoznania się z takimi terminami jak zmiana realna i zmiana nominalna.
@Petururururu: No w zasadzie to rzeczywiście nie porównuje cen, porównuje ile za ten sam produkt obywatel Polski zapłaciłby w innym regionie. Właśnie dlatego stosujemy kurs walutowy. Żeby urealnić siłę nabywczą naszej waluty w walucie obcej. Dla zobrazowania przedstawianego przeze mnie problemu wykorzystam uproszczony model gospodarki państwa A i B. W państwie A zarabiają 2000 zł, a w państwie B 2000 euro. W państwie A jaja kosztują 9 zł, w B
@ocynkowanyodpornynahejt: W takim wypadku paliwo jest tańsze w Hiszpanii niż w Polsce. A co do mieszkania to też nie jest taka prosta sprawa. Zapłaci 2 razy więcej, ale realnie? Bo tutaj to musisz już patrzeć jaki procent zasobów kapitału stanowi to konkretne obciążenie(należność). Tutaj znów może być sytuacja, że Hiszpan zapłaci 2x więcej, ale będzie to stanowiło np. 20% zasobów portfela natomiast Polak zapłaci 2x mniej, ale będzie musiał pozbyć
@hador24: Dokładnie cena to wyznacznik, dzięki któremu możemy urealnić wartość dla nabywcy. Jeżeli Niemiec za miesiąc swojej pracy jest w stanie kupić 1000 litrów, a Polak tylko 500(dokładnie za taki sam okres pracy) to znaczy, że paliwo dla przeciętnego Niemca jest znacznie tańsze niż dla Polaka(ponieważ musi ponieść mniejszy koszt i zakup 1 l mniej obciąża jego portfel procentowo).
@hador24: Zachęcam cię do zapoznania się z takimi terminami jak zmiana realna i zmiana nominalna. Możesz nadprogramowo jeszcze poczytać o efekcie Fishera ;)
@Petururururu: Jak podaje strona z dopiskiem gov "Kurs walutowy jest to cena waluty krajowej wyrażona w walucie obcej." I jest to bardzo podobna definicja, której i ja się uczyłem :) i to jest też to co staram się wytłumaczyć. Ty będziesz gadał, że u Niemca 10 groszy droższe paliwo po przeliczeniu kursu walutowego, jednak nie wspomnisz, że przeciętny Niemiec zarobi w tym samym czasie nie 4 tylko 10 tysięcy zł
@pracze-odrzenskie: To był tylko przykład, uproszczony model gospodarki dla zobrazowania przedstawianego przeze mnie problemu. Dałem ci know how jak mniej więcej porównać dobrobyt dwóch państw. Możesz dalej samemu prowadzić obliczenia :)
#pieniadze #praca #inflacja #gospodarka #gielda
A w ogóle to odpuść sobie ten portal, bo my takich ludzi z kompleksami nie potrzebujemy.
Jesteś tym kim walczysz i to jest najśmieszniejsze.
Dlatego proszę tutaj więcej bez