✨️ Obserwuj #mirkoanonim Kończę wieloletni związek z facetem, któremu odwidziało się ślubu i dzieci. Mam 28 lat, czuję się bezwartościowa i mam ogromną pustkę w sercu. Przygotowywałam się od 2 lat do macierzyństwa, czekałam bo najpierw lepsza praca, mieszkanie, stabilność. I jak juz mielismy konkretne plany kilka dni temu usłyszałam, że jemu instytucja małżeństwa nie odpowiada i dzieci też mieć nie chce, bo go ograniczą. Czuję się jakby ktoś wbił mi
Pokolenie piotrusiów panów które myśli tylko o sobie i ma w p-----e jakąkolwiek społeczność czy poświęcenie dla innych.
Puk puk!, nikt nigdy nie płodził dzieci dla "dobra społeczeństwa" ludzie robili to (i dalej robią) z WŁASNEJ potrzeby posiadania dziecka. Różnica między kiedyś a dziś polega na tym, że kiedyś nie było znanej i akceptowanej społecznie innej drogi pójścia przez życie niż założenie rodziny. To był achivment który w latach
Hobbici maszerowali niestrudzenie całą noc w towarzystwie Golluma oraz cieni poległych. Było już niedaleko świtu, gdy dotarli do krańca owego rozlewiska, lecz gdy tylko wyszli na pewniejszy grunt, na niebie zobaczyli coś, czego żaden z nich oglądać nie chciał. Przenikliwy chłód ogarnął ich ciała, gdzieś w chmurach słyszeli zaś wicher, aż światła umarłych poczęły przygasać. Nadleciał bowiem Nazgûl na swej skrzydlatej bestii.
@moakatanga: nie ma reguły, cześć trafia na drugi obieg do Amazon warehouse, cześć jest sprzedawana do jakiś third party (a ci robią z tego mystery boxy), a jeszcze inna część leci na zmielenie
W nocy Drużyna umknęła zasadzce orków. Ukryci w przybrzeżnych zaroślach wyczekali do poranka, który przywitał ich mgłą. Tę przyjęli z ochotą, jako że pomagała skryć się przed wzrokiem Nieprzyjaciela. Radzili, co począć dalej, zaś Aragorn proponował dotarcie do pozostałości strażnicy Amon Hen, by stamtąd mogli objąć wzrokiem okolicę i pomyśleć nad dalszą drogą. Boromir zapowiedział, że niezależnie od decyzji pozostałych tam opuści towarzyszy i uda
@ZenujacaDoomerka: -treking przez jungle do orangutanów na borneo -nurkowanie z wielorybami -zorza polarna -hawaje -wejść na jakiś szczyt 4000m -rejs jakimś wielkim wycieczkowcem
@ChwilowaPomaranczka: mi się bardzo podobała, w ogóle są powplątywane wątki znanych real osób typu : Rafalala, Tomasz Chic, i ogólnie środowisko freakfightowskie + influ
Dekadę temu nie mieliśmy smartfonów, a telefony miały klawisze. Teraz nie możemy żyć bez smartfonów... Dekadę temu nie wiedzieliśmy, co to słitfocia i co to zdjęcie parówek, bo parówki to było żarcie w garnku... Dekadę temu, żeby zobaczyć czyjegoś kota, trzeba było pójść do tej osoby do domu... Dekadę temu, aby zobaczyć, jak wygląda naga kobieta, trzeba było ją rozebrać, teraz dostaje się jej nagie zdjęcie. I to zdjęcie stało się elementem gry wstępnej... W dziesięć
@Chodtok: widzę że cię jadą za nietrafiony punkt odniesienia bo faktycznie przestrzeliłeś z tą "dekadą" xD ale domyślam się że drugim dnem tego wpisu był sam fakt tego że w krótkim czasie świat tak bardzo się zmienił. I to jest niezaprzeczalny fakt że patrząc na linie czasu to ostatnie dekady są czasem najbardziej skondensowanym pod względem zmian, czy to technologicznych czy tych społecznych. Żyjemy obecnie na rozpędzonym rollercoasterze co tydzień
Kończę wieloletni związek z facetem, któremu odwidziało się ślubu i dzieci. Mam 28 lat, czuję się bezwartościowa i mam ogromną pustkę w sercu. Przygotowywałam się od 2 lat do macierzyństwa, czekałam bo najpierw lepsza praca, mieszkanie, stabilność. I jak juz mielismy konkretne plany kilka dni temu usłyszałam, że jemu instytucja małżeństwa nie odpowiada i dzieci też mieć nie chce, bo go ograniczą. Czuję się jakby ktoś wbił mi