wjtk123
  • 17
Jako, że Polska rozważa zakup szwedzkich okrętów podwodnych, to warto przypomnieć historię ogromnego konfliktu przemysłowego pomiędzy Niemcami oraz Szwecją, który zakończył się dopiero kilka lat temu. Kapitał nie ma narodowości, a istnienie UE oznacza bezwarunkową jedność i współpracę? Nic z tych rzeczy, poniższa historia niech będzie przestrogą dla wszystkich Polaków, którzy naiwnie wierzą w dobre intencje w sektorze przemysłu zbrojeniowego.

W 1999 r. Szwecja była jednym z czołowych producentów okrętów podwodnych na świecie,
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Bydle
  • 5
@wjtk123: O kurczę, nieźle. Nie słyszałem, żeby szwedzkie wojsko wkraczało do prywatnej firmy. Kompletnie albo przeleciało pod radarem mediów albo gdzieś mnie ta informacja ominęła.
  • Odpowiedz
Laszl0
  • 2
@Bydle: @wjtk123: Nasze media zapewne pominęły ten temat, gdyż zaraz pojawiłyby się u nas pytania o stan wojska, projektowanie nowych technologii i wtedy wybiłoby szambo. To było rok przed wyborami, przy korycie nadal stała partia Tuska (niemiecki słup jakby ktoś nie wiedział) i sterowała wszystkimi mediami. Wtedy to było niemożliwe, aby powiedziano coś złego o niemcach.
  • Odpowiedz

Osiągnięcia