"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać.

- Nie ma lepszego momentu na optymalizację sieci szkół niż pierwszy rok po wyborach - słyszymy od samorządowców.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 176
- Odpowiedz
- Nie ma lepszego momentu na optymalizację sieci szkół niż pierwszy rok po wyborach - słyszymy od samorządowców.
Komentarze (176)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
U mnie to samo :-)
Dobrze że w starej sali gimnastycznej można pograć w kosza czy cokolwiek. Ogrzewanie na minimum, z uwagi na koszta , zrezygnowaliśmy z wielu szyb i jest tam styropian , ale wierzcie mi lub nie ten zapach, klepki parkietu przypominają mi lata młodości i tam się tak czuję
@Platto: XD filozof za pięć złotych się odezwał
Po prostu likwidujemy je bo jedynymi obecymi na zajęciach byliby nauczyciele.
@mage: zależy jak definiować rentowność. Jeśli 15 lat temu wiejska podstawówka z 330-350 uczniami kosztowała tyle, że wystarczyło rządowej subwencji (a nawet trochę zostało) to gmina mogła powiedzieć, że szkoła jest rentowna. Dzisiaj do tej samej szkoły trzeba co roku dołoży minimum milion zł.
https://www.infor.pl/prawo/nowosci-prawne/6863819,nowelizacja-domy-maja-byc-gesciej-szkola-nie-dalej-niz-15-km-w-miescie-na-wsi-3-km-las-20-ha-nie-dalej-niz-3-km-od-domu.html
@masz_fajne_donice: czyli łącznie z 7 dzieci
w pewnym samorządzie koszt utrzymania 19 szkół na 21 miejscowości wynosił uwaga:
30% budżetu gminy. Gdzie budżet gminy to 120 milionów rocznie. Na to wchodzi:
- ogrzewanie
- pensje dla nauczycieli ( oczywiście dyrektor szkoły do której chodzi 65 dzieci zarabia 140k brutto rocznie)
- sprzęt dydaktyczny/komputery
@gadatos: po drugie kurator z ministrem PISu blokowali wszelkie likwidacje.
Bo większa część pensji (zasadnicze, wysługa, wiejski) nie zależy od liczby uczniów. Dyrektor z 300 uczniami może mieć tyle samo, a nawet mniej jeśli nie jest dyplomowanym.