Tak się zastanawiam jak widzę że się elektryk ładuje w nocy gdzieś na ulicy i odłączę mu wtyczkę, to co mi grozi za ten głupi kawał?:) Nic nie uszkodziłem, nic nie ukradłem. Tylko dumny własciciel następnego dnia nie pojedzie hehe.
Na obecnym etapie elektryk to zajebista opcja do miasta, na krótkie dystanse, dla osób, które mają dom pod miastem z instalacją fotowoltaiczną. W takiej konfiguracji samochód elektryczny to dobry wybór, o wiele lepszy niż spalinówka. No ale jeżeli ktoś takich warunków nie ma, albo stać go tylko na jedno auto, typowego all-aroundera, który będzie jeździł też na długich trasach, to wtedy spalinówka jest tysiąc razy bardziej komfortowa. Co nie zmienia tego, że
@bacaa90 Jeśli elektryk ma zasięg 500 km to nie widzę za bardzo jaki miałby być problem z wyjeżdżaniem poza miasto. Chyba, że ktoś jeździ do Chorwacji kilka razy w roku to może będzie mu niewygodnie. Problemem jest tylko i wyłącznie infrastruktura. Docelowo parkingi pod blokami będą miały ładowarki, więc sobie po prostu ludzie na noc zostawią do ładowania i po problemie.
Jeśli elektryki to z wymiennymi bateriami. Wjeżdżasz na stację, wymieniają baterię, jedziesz dalej. Po cholerę czekać aż się naładuje, skoro baterie można ładować na zapleczu bez udziału samochodu i klienta. Zdaje się, jakaś chińska firma szła w tym kierunku.
@PiterCK: Oczywiście, bateria powinna być tylko w depozycie, baterie które tracą parametry powinny być wycofywane w punkcie serwisowym. Taki system kaucyjny jest w przypadku butli z gazem np.
Komentarze (461)
najlepsze
To nie są jedyne przypadki, gdy można kogoś narazić na straty...
po prostu na panelu klepnij "ZAKOŃCZ"
https://www.facebook.com/share/p/19onBiNk3c/