Spoko luz. Diamenty to po prostu ładnie poukładane atomy węgla. Skoro można było wymyślić tanią metodę produkcji grafenu to wcześniej czy później ktoś wymyśli tanią metodę produkcji diamentów. Ba, sądzę nawet, że w przyszłości będzie się z nich budować domy.
Był o tym cały film dokumentalny na Planete. Nie mogę znaleźć teraz żadnej jego kopii. Jak się trafi to wrzucę.
W filmie tym było wyjaśnione dodatkowo jak usilnie promowane są diamenty w przemyśle filmowym, głównie w Hollywood. Belgijskie firmy wydawały masę zielonych na to by w największych hitach filmowych przedstawiać wyroby z diamentami jako najbardziej prestiżowe prezenty. Podobno na początku XX wieku diamenty wcale nie były takie drogie...
@Lk_hc: wymieniłeś pewne trendy ostatnich kilku, kilkunastu lat. A interes diamentowy w tym wydaniu kręci się od ponad pół wieku. Z resztą, co to za różnica....
@Palwed: Szwindel jakich wiele: zagrabianie złota na początku XX wieku w USA, aktualne ceny ropy, nieruchomości czy niektórych spółek giełdowych, monopole w świecie IT.
Ja polecam na kamień do pierścionka tanzanit. Nie jest tak "oklepany" jak diament, ma piękny kolor a jak Wasza wybranka ma niebieskie oczy to już w ogóle miodzio :) Poza tym jest 1000 razy rzadszy niż diament i występuje tylko w jednym miejscu na Ziemi. Polecam lekturę http://www.apart.pl/pl/ekspert,Tanzanit
@ksy3: Moja dziewczyna sama wybrała tanzanit jak pierwszy raz oglądaliśmy pierścionki:) Mi pozostało "jedynie" wybranie odpowiedniego. Ale przyszła teściowa dłuuuugo kręciła nosem chociaż wprost tego nie powiedziała. W głowie jej się nie mieściło, że to nie diament w zaręczynowym :) Tak nas niestety nakręcił ten marketing...
Z drugiej strony, nie ma co tu się denerwować. Wyobrażacie sobie tanie diamenty? Przecież to jeden z bardziej charakterystycznych towarów luksusowych. No, ale jednak każdy płaci za nie, bo przecież wiele rzeczy, które mamy zostało obrobione diamentowymi ostrzami, i gdyby te ostrza były tańsze, to i te towary też, w jakimś tam ułamku.
Komentarze (34)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
W filmie tym było wyjaśnione dodatkowo jak usilnie promowane są diamenty w przemyśle filmowym, głównie w Hollywood. Belgijskie firmy wydawały masę zielonych na to by w największych hitach filmowych przedstawiać wyroby z diamentami jako najbardziej prestiżowe prezenty. Podobno na początku XX wieku diamenty wcale nie były takie drogie...
Ogólnie szwindel jakich mało,
Swoją drogą jaka kobieta patrząc na diament zastanawia się, czy nie jest on przypadkiem krwawy?
Diamonds are a girl's best friend