Kiedyś zadeklarowałem, że jeśli będzie zainteresowanie, to czemu nie. O byciu facetem wychowującym dziecko, o kobietach, relacjach i życiu. LVL 50, tata przedszkolaka, stolica.
Solo tata AMA
Kiedyś zadeklarowałem, że jeśli będzie zainteresowanie, to czemu nie. O byciu facetem wychowującym dziecko, relacjach, kobietach i życiu. LVL 50, tata przedszkolaka.
kosmita z- #
- #
- #
- #
- 93
- Odpowiedz
Komentarze (93)
najlepsze
Rola ofiary w wypadku kobiety jest częsta i daje niezłe efekty. Wielu mężczyzn reaguje instynktownie próbując pomóc. Litość to słaby klej do relacji męsko-damskich.
Troje dzieciaków, czapka z głowy.
Nie miałem nic przeciwko kolejnemu dziecku, zakładałem że może się pojawić... co nastąpiło dopiero po kilku latach od odstawienia antykoncepcji. Więc świadoma decyzja, że co wyjdzie to wyjdzie.
@kosmita: Nawet nie wiedziałem, że tak bardzo potrzebuję przeczytać coś tak niby banalnego.
Jest tylko jedna skuteczna metoda na to żeby dziecko było z tatą. Trzeba zrobić to, co zwykle robią kobiety.
Wziąć dziecko za rękę i wyjść.
Środki które pochłonął konflikt pozwoliłyby zabezpieczyć jego i brata przyszłość. Jego wcześniej, bo wchodzi w dorosłe życie. Spokojnie
@KrowkaAtomowka: robiłem tak przez całe lata. Zrezygnowałem z siebie, robiłem to, co było dobre dla nich, zwłaszcza dla dzieciaków. Wiele osób tkwi w małżeństwach na siłę z poczucia obowiązku wobec dzieci. To jest prosta droga do nieszczęścia. Byłem na tej drodze. Rozważałem rozstanie znacznie wcześniej, ale wydawało mi się, że nie wolno mi tego robić