@orkako: I jeszcze czwarta ewentualność, chyba najbardziej realna: grafik wiedział że to debilizm. Ale jakiś jego przełożony, z pisowskiego nadania, uparł się że tak ma być, i nikt nie próbował debilowi przetłumaczyć że to niemożliwe, bo rozmowa z pisowcem i tak nie ma sensu.
@Kolejnylogin tylko tam jeszcze trochę kartonu trzeba dać na peryskop i jakieś patyki na wirnik. Żeby lipy nie było i wyglądało porządnie jak prawdziwy ubot a nie jakieś dziadostwo.
Komentarze (51)
najlepsze
Po rozpłynięciu pozostawiają po sobie gorycz porażki, wbrew słodyczy w nazwie.