Walka z crossowcami odbija się na innych.

Ktoś zastawił pułapki na rozjeżdżających lasy, ale te pułapki działają też na tych którzy nie stanowią problemu. Komuś brakuje wyobraźni. A skuteczność służb też pozostawia wiele do życzenia.

[konkarne]

Najlepsze jest to, że te pułapki wcale nie zadziałałyby na crossowców...
Przez pierwszą pułapkę motocykl by po prosu przeleciał (aby zadziałała musiałaby być mała prędkość), a przez drugą po prostu można by przejechać... Crossowcy w 90% przypadków mają na sobie zbroje motocyklowe i pełne kaski więc takie patyki są dla nich śmieszne...

[DEATH_INTJ]

@konkarne: czyli lepiej miny.

[reddin]

niczego nie ryja, jezdzi sie po drogach lesnych.

@Aster1981: A silnik to nie ryczy tylko gra kołysankę. Na tor.

[ATAT-2]

J----e debile. Zarówno crossowcy w lasach jak i Ci zastawiający pułapki.
Kij z oponą rowerzysty - wymieni się dętkę i jazda dalej.

Ale czy jeden z drugim pomyślał, że ten gwóźdź może się wbić w stopę zwykłemu człowiekowi (chociażby biegaczowi)? Albo zwierzęciu, czy to dzikiemu czy na spacerze?

Jedni z drugimi na równym poziomie IQ mają.

[3386585]

@ATAT-2: "Kij z oponą rowerzysty": Rozpruta opona - 300zł sztuka, nie no spoko, mam ze 100 na sezon zapasowych na wypadek bezkarnego kretyna, za darmo je rozdają w ramach programu opona+.

[ATAT-2]

"Kij z oponą rowerzysty": Rozpruta opona - 300zł sztuka, nie no spoko, mam ze 100 na sezon zapasowych na wypadek bezkarnego kretyna, za darmo je rozdają w ramach programu opona+.

@3386585: Czy potrafisz czytać ze zrozumieniem?

Tak, kij z oponą jeśli porównujemy to do przebitej stopy i ryzyka tężca czy okaleczenia zwierzęcia.

[Krzak315]

Las to nie poligon

[HighQuality777]

@Instrybutor_z_Orlenu: jak bedzie chcial to na prywatnym terenie sobie moze wszedzie nawet linki zamontowac

[technical_error]

@Paimeimaster: dlatego ja bym lasy wyciął, drewno sprzedał za bezcen i nie byłoby problemów z nikim. Z rowerzystami, pieszymi, motocyklistami, nordic-walking'cami i całym tym barachłem, które straszy zwierzynę i niszczy lasy

[DziekujeCiPanieBozeJestwPyte]

Sąd Najwyższy powinien wydać w końcu wyrok, że myśliwy nie da rady lesie rozróżnić crossowca od dzika i nie będzie karany za strzelanie do nich. Wszyscy będą zadowoleni, a nie jakieś linki, gwoździe itp

[qebeq]

A wszystko przez to ze służby w tym kraju to jakiś ponury żart.

[Dupa01]

@qebeq: dla kogo żart dla tego żart. Jeden telefon "zwykłego posła" i setki policjantów się znalazły pod jego domem.

[j.....a]

@kazik117: @Kudlaty777: wystarczą tabliczki, nie trzeba grodzić. I fajne wytłumaczenie dla zwykłej kradzieży. To, że ktoś zostawi otwarte drzwi nie znaczy, ze można wejsć

[olvin]

@Kudlaty777:

jeśli prywatny i właściciel sobie nie życzy rowerzystów to chyba powinien ogrodzić nie wydaje ci się?Mam sprawdzać numery działek i mapy przy każdym wejściu do lasu?

Jeżeli masz dom z podwórkiem to też koniecznie zrób ogrodzenie, bo przyjdą tacy sami mądrzy i zrobią ci grilla z rzyganiem pod drzwiami wejściowymi.

[ChamskoCytuje]

Nie plusuje, bo zaraz się okaże że chłop po prywatnym lesie jeździ bez zgody właściciela

[fufkonator]

Zawsze mowie, ze nieudolnosc panstwa i sluzb prowadzi do tego, ze ludzie biora sprawiedliwosc w swoje rece. Jak umieja. Tak dziala lincz, po prostu kiedys linia zostanie przekroczona i tyle. Teraz widzimy faze eskalacji. Jedni jezdza bezkarnie na motorach niszczac to i owo. Ktos sie w-----l i rozstawia pulapki. Ciekawe, kiedy ktos zginie. Wtedy pewnie Ci krosowcy zaczna polowania na zastawiajacych. W panstwie prawa, ta spirala bylaby juz dawno przerwana, ale polandia

[ameneos]

@fufkonator: poczekaj aż się ludzie w-----ą na trucicieli od smogu.

[fufkonator]

@ameneos: nie w-----a, jak sami będą truć. A będą truć, bo zadbano już o to by byli bidokami. Już nie stać ich na węgiel, o pompie ciepła, czy ociepleniu chałupy nie wspominając. I taksobie będą żyć, jak robaki, zamiast wywieźć decydentów na taczce.

[ArnoldZboczek]

No tak, ale czy to oby na pewno nie jest prywatny las?

[Dokaebi]

Tylko stalowa linka....

[Moser]

@Dokaebi: przeczytaj @#$% mój poniższy komentarz, to ci się odechce linek zakładać.

Ludzie rozstawiający takie pułapki to imo skrajni imbecyle, znacznie bardziej niebezpieczni niż krosowcy. Kiedyś moja różowa wpieprzyła się w taką linkę na rowerze, pół twarzy jej poharatało, do tego liczne okaleczenia po upadku z rowera, blizny ma po dziś dzień. Tymczasem motocyklista, nawet jeśli w to wpadnie, to wykaraska się z kilkoma siniakami. Oni jeżdżą w kaskach, zbrojach,