W Polsce problemem nie są pociągi same w sobie, bo zmodernizowany EN57 jedzie 120 km/h, tylko co z tego, skoro infrastruktura i inne bzdury nie pozwalają często osiągnąć średniej prędkości rozkładowej większej niż 50 km/h?
Np. jadąc z Gdańska do Łodzi, pociąg stoi w Bydgoszczy nawet 40 minut, bo musi zmienić kierunek jazdy i to nie ważne, czy skład dwukierunkowy, czy ciągnięty prze lokomotywę.
@arekb81: To że coś technicznie jest możliwe daną maszyną nie znaczy, że na codzienne mogło by się odbywać. Problemy z infrastrukturą to jedno, ale EN 57 to stare graty po prostu konstrukcyjnie niezdolne do takiej eksploatacji
W 1995-1999 jeździłem z rodziną do Francji Polonezem. Najgorsze były powroty do naszej szarej rzeczywistości. Ile nas wtedy dzieliło... Ciekawe jak jest teraz. Dawno nie byłem ( ͡°͜ʖ͡°)
Jakość nagrania jest na bardzo wysokim poziomie. Gdybym nie wiedział, to bym uznał że było nagrane wczoraj.. Czyli pendolino to trochę inchniejsze TGV. jesteśmy 20 lat za Francją :)
Komentarze (131)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Np. jadąc z Gdańska do Łodzi, pociąg stoi w Bydgoszczy nawet 40 minut, bo musi zmienić kierunek jazdy i to nie ważne, czy skład dwukierunkowy, czy ciągnięty prze lokomotywę.
@xczar0: Dlatego napisałem po modernizacji. 120 km/h to prędkość konstrukcyjna i tyle stale mogą jechać i jeżdżą np. z Gdańska do Malborka.
Komentarz usunięty przez moderatora