Praca zdalna ma trafić do kodeksu pracy
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej planuje konsultować projekt nowelizacji kodeksu pracy, aby na stałe wprowadzić do przepisów możliwość pracy zdalnej.
Wirtualnemedia_pl z- #
- #
- #
- 282
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej planuje konsultować projekt nowelizacji kodeksu pracy, aby na stałe wprowadzić do przepisów możliwość pracy zdalnej.
Wirtualnemedia_pl z
Komentarze (282)
najlepsze
Oprócz wymaganego szkolenia BHP i badań lekarskich, będzie wymagane zaświadczenie nadzoru budowlanego, że Twój dom/blok nadaje się do zamieszkania i do pracy jednocześnie (to wyda PIP z kolei), zaświadczenie od dostawcy energii elektrycznej, że Twój komputer pobiera prąd
Komentarz usunięty przez moderatora
@WhiskyRomeo: obawiam się, że masz rację :(
Klasycznie, co to zrobić, żeby to #!$%@?ć. Bo mi się wydawało, że brak konieczności zapewnienia pracownikowi powierzchni biurowej, prądu, sanitariatów itd jest oszczędnością, a nie wydatkiem. Ale ja to jestem #!$%@? ¯\_(ツ)_/¯
Zamiast wykorzystać to jako szansę na urealnienie przepisów,
@poznaniak: Dostań udaru, złam nogę itp. to się dowiesz, że z ubezpieczenia nic nie dostaniesz, bo nie byłeś w pracy albo byłeś w pracy ale w momencie zdarzenia robiłeś rzeczy prywatne bądź inne niż powierzone przez pracodawcę więc się nie liczy jako praca.
Z drugiej strony - biorą
@jagoslau: jesteś niepoprawnym optymistą, ja mam przeczucie że czego ten rząd się nie dotknie to tylko utrudni.( ͡° ͜ʖ ͡°)
- nie dojeżdża, nie używa zatem infrastruktury transportu publicznego - dróg, komunikacji miejskiej
- nie jest mu potrzeba dodatkowa przestrzeń biurowa, którą również trzeba z perspektywy gminy uzbroić, doprowadzić drogę, zapewnić ochronę przeciwpożarową i tak dalej
- emituje mniej gazów cieplarnianych (nie dojeżdża, biura nie trzeba ogrzewać)
- nie generuje korków, zmniejsza się ruch uliczny (w sumie trochę punkt pierwszy)
Pewnie tak jak zawsze potraktują to jako "możliwość", "dodatkowa możliwość", "coś pracownik musi", 'coś pracodawca musi". Rzeczywistość jest jednak
Od razu wpiszmy, że pracodawca nie może przenieść całości firmy np produkcyjnej do domu pracownika, bo przecież tego zapisu też nie ma.
Jedyne co był wprowadził to edukację ekonomiczną i ew. asertywność w tym zakresie, aby nie powstały sytuacje jak w systemie kastowym Indii, gdzie pracownik z niższych warstw rzeczywiście może nie dostać nawet
@Aster1981: Dzisiaj już ciągną, ale niektórzy ciągną bo muszą, a nie bo chcą. Jakbyś mi dał gwarancje, że to będzie nowy standard na rynku pracy/zleceń, że nikt Cię nawet oglądać nie chce to w ciągu następnych 2ch lat migruję 50km od aktualnego miejsca pobytu.
W sumie u mnie to nie problem - bardziej u mojej kobiety, u niej pomimo braku problemów
Ale jak znam życie, a już trochę żyję to obawiam się że będzie jak zawsze czyli coś odjaniepawlą...
Ot w domu zrobię sobie kawkę i jeszcze przegryzkę przyniosę (zazdrosne dusze w pracy zrobiły z tego synonim #!$%@? się, co jest kłamstwem).
Dłubanie w module odbędzie się przy odpalonym filmiku za plecami, aby coś gadało (a
@Ponurnik: generalnie racja i jak najbardziej się zgadzam, ale z jednym (niestety istotnym) zastrzeżeniem: że
Zatrudnianie pracowników w formie telepracy).
Jak to się ma do nowych ton idiotyzmów właśnie tworzonych przez rządzicieli.
Tu się nic nie powinno modyfikować.
To prawo powinno zostać ułożone na nowo!