Odcinkowy pomiar prędkości w Polsce? To pikuś. Zobacz jak jest w Holandii
Koszmarne statystki odcinkowych pomiarów prędkości w Holandii. Autostrady to pułapki tuczące skarb państwa. Maksymalne szybkości zmieniają się jak w kalejdoskopie a kierowcy płacą setki milionów. Holandia liczy 8 mln samochodów i... 7,3 milionów mandatów rocznie. 20 tys. dziennie.
Szubcia z- #
- #
- #
- #
- 134
- Odpowiedz
Komentarze (134)
najlepsze
Przesrane. Jak mi dziecko uśnie w foteliku to muszę je natychmiast budzić bo przykro mu będzie że nie dostanie lizaka, bo tatuś wydał pieniądze na mandat.
O, proponuję stosować i u nas: mamy wielu tępych kierowców, którzy mają jakąś dziwną pasję siedzenia na tyłku innym.
Powiedziałbym, żebyś puknął się w łeb, ale to co masz na szyi powinno potrafić myśleć, przewidywać, rozumieć, przewidywać oraz wypowiadać się z kulturą,
W Holandii jest jakaś masakra na autostradach, co chwila ograniczenie. 120 km/h to sukces, często na trzypasmowej jest stówka, tyle co w Niemczech na landówce.
Jaki jest sens zakazywania spania w samochodzie? W Austrii to idą tak na rękę w kwestii spania w pojazdach, że nawet na autostradach są przygotowane specjalne zjazdy, gdzie można się wykąpać, w spokoju zjeść, itp. (takie jakby odpowiedniki naszych MOP-ów).
1) Autostrady są wszędzie, więc czas dojazdu poza terenami ściśle zurbanizowanymi w minutach to liczba kilometrów przez 2. Nie ma większego sensu bardziej się spieszyć.
2) Małe limity prędkości na słupkach są genialne. W każdej prawie chwili można sprawdzić ograniczenie.
3) A jak nie ma, to wystarczy jechać tyle co inni. Holandię jeździ się i tak w zasadzie non stop na tempomacie.
Byłem zupełnie nieświadomy istnienia tych
wiatraki jezdza glownie bez cisnienia. rzadko trabia, rzadko mrugaja swiatlami, a jak mu zajedziesz droge przypadkiem lub nie to w lusterku najczesciej zobaczysz jak tylko kreci glowa z dezaprobata.
road rage w holandii jest naprawde na niskim levelu. dzieki temu jezdzisz mniej wkurzony a i tak dojezdzasz do celu. w ubiegly weekend pykałem z rotterdamu do kolonii. tam w wielu miejscach sa odcinki z dozwolonym 130km/h, a ja jechalem 100. Bo moglem, bo mi sie nie spieszylo. Jechalem sobie na luzie. Jak juz ktorys kolega wczesniej zauwazyl, tempomacik wlaczony i no stress ;]
na swoim przykladzie zauwazylem rowniez, ze spokojna jednostajna jazda ma zwiazek takze z zaoszczedzeniem kasy. w holandii ogromna wiekszosc ludzi jezdzi "benzyną". Benzyna jest najdrozsza na stacji ale o wiele tansza w podatku drogowym (diesel>gaz G3>benzyna>hybryda>elektryk). przykladowo (prowincja zuid-holland) kwartalny podatek drogowy za passata sedana:
- w dieslu (1,9) - 349 euro
- w gazie (1,6) - 215 euro
154 km/h na pustej autostradzie o 3 rano.
nie "jak nikt, nie widzi to można łamać", tylko "skoro jestem sam to nikomu nie zrobię krzywdy łamiąc przepisy"
@Impresjonista:
To mi się podoba - u nas by się przydało ( ͡° ͜ʖ ͡°)