Odcinkowy pomiar prędkości w Polsce? To pikuś. Zobacz jak jest w Holandii

Koszmarne statystki odcinkowych pomiarów prędkości w Holandii. Autostrady to pułapki tuczące skarb państwa. Maksymalne szybkości zmieniają się jak w kalejdoskopie a kierowcy płacą setki milionów. Holandia liczy 8 mln samochodów i... 7,3 milionów mandatów rocznie. 20 tys. dziennie.

[Szubcia]

Według unijnych statystyk; na 1 milion mieszkańców w Holandii jest 30 zabitych na drogach rocznie (517 w 2014 r.). W Polsce 84 osoby/mln (3,3 tys. w 2014). Z tym, że spora część ofiar i wypadków w Holandii to rowerzyści, niekoniecznie z udziałem samochodu.

[smisnykolo]

hmmm jeździłem tam chwilę, i trzymałem się mocno ograniczeń, ale jakoś wszyscy mnie wyprzedzali, a na krajówce jednopasmowej nierzadko próbowali się pchać awaryjnym.

[lukasz-sroka]

meczące te dysputy o prędkości w holandii...mieskałem tam jakiś czas i widzę to tak....jest ograniczenie do 120 czesto 100 dla tego że ten kraj jest bardzo zabudowany i chodzi chyba o ciszę ..chyba nikt z wykopków nie chciał by mieszkać blisko autostrady gdzie gnają debile po 160 i wiecej...po drugie ..jak tam jest wypadek smiertelny to we wszystkich wiadomosciach trabią...bardzo rzadko tam giną ludzie na autostradach...ze względu własnie na obnizone prędkości...

[r.....t]

a działa to?

tj. jak z ilością wypadków?

[Szubcia]

@rzet: Statystyki wypadków: http://www.wiatrak.nl/node/30403

[r.....t]

@Szubcia: mało... Nie chce mi się błądzić po niderlandzku.
Poczekam.

[m4kb0l]

Oni maja mandaty tylko w postaci jakiejś sumy pieniędzy a nie jął u nas, punkty? Moim zdaniem to jest genialne rozwiazanie. Zawsze sie znajdzie taki któremu sie spieszy i pieniądze nie maja znaczenia a tak to jednak trzeba sie pilnować :)

[WutkaBXL]

@m4kb0l: w takich krajach to działa inaczej. Jeżeli zobaczą ze przez ostatni czas masz non stop te same wykroczenia to zgłaszają do prokuratora i trybunał policyjny się zajmuje.

[m4kb0l]

@WutkaBXL: czyli słabo. Raz zgłoszą a raz nie. U nas to działa z automatu.

[W.....r]

o fuck, to znaczy że nie tylko w Polsce władza chce zarabiać na mandatach? Ale jak to... przecież takie rzeczy tylko w Polsce! Jak oni śmieli robić to, o czym w Polsce się mówi, że na Zachodzie to takich rzeczy nie ma, tylko w Polsce.

[mareksa666]

@Wezmyr: znowu kucteoria nie pokryla sie z lewacka praktyka (ʘ‿ʘ)

[LUXED_pl]

Dopisałbym: Zbyt wolna jazda - 300zł. Wiele zawalidróg jedzie 55/70 czy 35/50 szczególnie jak jest podwójna lub nie ma miejsca żeby wyprzedzić.

[LUXED_pl]

@WutkaBXL: Rzadko widzę listek z tyłu przyklejony, a taki wystarczyłby żeby się nie czepiać takiego kierowcy.
Pozdrawiam

[WutkaBXL]

@LUXED_pl: Malo kto wie co oznacza taki listek, ale zapewne wroci do pamieci po styczniu.
Na zachodzie najleja sie L albo A (ja tak jezdzilem przez rok) i sam jak takich widze to rozumiem ze moga sie bac itp. W Polsce takiego odruchu nie ma, wiec kazdy moze byc potencjalnym mlodym kierowca.

[mareksa666]

to by tlumaczylo czemu tak sie jezdzi jak w raju. zero debili jadacych a wlasciwie zamulajacych lewym pasem, zero zajezdzania, przejezdzaniana czerwonym. i mimo przejezdzania ciagle przez tereny zabudowane tempo jazdy jest o wiele wyzsze niz na naszym drogowym eldorado

[milo1000]

@mareksa666: To raczej oznacza, że każdy raz w roku płaci mandat, czyli że jeżdżą jak wariaci.

[milo1000]

@mareksa666:

czyli jadac 53 na 50 jestes wariatem

Oczywiście, że tak. Skoro mandaty są tak słone, to najwyraźniej jesteś.

[timemack]

holandia to kraj pederastow, pedalow, zboczencow, brudasow i innej patologii.